Co najmniej 15 Palestyńczyków, którzy schronili się na północy Strefy Gazy w szkole w obozie dla uchodźców w Dżabalii, zostało rano rannych w ataku izraelskiego lotnictwa na pobliski meczet. Dzień wcześniej w tym samym obozie zginęło 16 osób.
– Odłamki po ataku lotnictwa na pobliski meczet raniły Palestyńczyków, którzy przebywali w będącej pod patronatem ONZ szkole – powiedział rzecznik palestyńskich służb ratowniczych Aszraf al-Kudra. Dwie osoby odniosły ciężkie obrażenia.
W środę w tym samym obozie ostrzelana została inna szkoła pod patronatem ONZ. Zginęło co najmniej 16 osób, w tym dzieci. W oenzetowskich szkołach schronienie znajdują cywile, którzy uciekają przed walkami w Strefie Gazy.
ONZ potępiła wczorajszy atak armii izraelskiej, uznając go za "skandaliczny i nieusprawiedliwiony". W swym oświadczeniu podkreśliła, że wojsko izraelskie "było siedemnastokrotnie, w tym jeszcze we wtorek wieczorem, informowane o tym, że w szkole schroniły się kobiety z dziećmi".
Według źródeł palestyńskich od początku izraelskiej operacji wojskowej w Strefie Gazy śmierć poniosło 1 361 Palestyńczyków, a ponad 7 200 zostało rannych. Po stronie Izraela zginęło 56 żołnierzy oraz trzech cywilów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Obama i ONZ apelują o natychmiastowe przerwanie ognia w Strefie Gazy