Sześć osób, które brały udział w paradzie Gay Pride w Izraelu, zostało zaatakowanych nożem przez ortodoksyjnego wyznawcę judaizmu – podaje "Jerusalem Post".
Napastnik to Yishai Shlissel, który jak piszą izraelskie media dokonał podobnego czynu podczas parady w 2005 r. Wówczas skazano go na 10 lat więzienia za atak na 3 osoby.
– Słyszeliśmy krzyki, wszyscy zaczęli biec, na ziemi leżeli zakrwawieni ludzie – relacjonował jeden ze świadków zdarzenia. – W obliczu takich wydarzeń nasza walka o równość tylko się nasili – dodał kolejny.
Izraelski ratownik medyczny Eli Bin powiedział agencji Associated Press, że dwie osoby są w stanie krytycznym. Z kolei rzecznik policji Luba Samri oświadczył, że napastnika ujęto na miejscu.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu określił całe zajście jako "bardzo poważny wypadek" i obiecał, że instytucje państwa zrobią wszystko co w ich mocy, by wyciągnąć konsekwencje prawne wobec podejrzanego.
Ultra-Orthodox man stabs several people at Jerusalem gay pride parade: http://t.co/Eb649vRFgR pic.twitter.com/dOzpizOfJl
— Talking Points Memo (@TPM) July 30, 2015
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!