Dzisiaj czcimy pamięć upadku żelaznej kurtyny. Czcimy tutaj, w Berlinie, gdzie w sposób symboliczny upadła poprzez zburzenie muru berlińskiego - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 30. rocznicy upadku muru berlińskiego.
– Bardzo się cieszę, że możemy się spotkać dziś tutaj, w Berlinie, w miejscu bardzo symbolicznym, w miejscu gdzie na pamiątkę tamtych dramatycznych dla nas lat, kiedy Berlin, świat i Europa były podzielone na część wschodnią i część zachodnią, kiedy my znajdowaliśmy się jako naród, jako państwo poza żelazna kurtyną w sowieckiej strefie wpływów – powiedział Andrzej Duda.
Główne uroczystości odbyły się w miejscu pamięci na przylegającej niegdyś do muru berlińskiego Bernauer Strasse. Andrzej Duda w towarzystwie prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera i kanclerz Angeli Merkel uczcili osoby, które zginęły przy próbie ucieczki na Zachód. Wieczorem przed Bramą Brandenburską odbędzie się wielki pokaz sceniczny, a Steinmeier wygłosi tam przemówienie.
Po ceremonii na Bernauer Strasse prezydenci Polski AndrzejDuda, Czech Milosz Zeman, Słowacji Zuzana Czaputova i Węgier Janos Ader, a także prezydent Steinmeier wspólnie złożyli róże przed pomnikiem upamiętniającym zasługi Grupy Wyszehradzkiej w przezwyciężaniu komunizmu.
Polski prezydent ma odwiedzić obóz koncentracyjny w Sachsenhausen. gdzie złoży wieniec przy tablicy poświęconej pamięci 183 profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego i innych wyższych uczelni Krakowa, którzy w listopadzie 1939 r. zostali aresztowani i wywiezieni do obozu w Sachsenhausen w ramach tzw. Sonderaktion Krakau.