Amerykański ekspert: Warszawa podejmuje kroki, które mają obronić kraj przed ewentualną rosyjską okupacją
„Tylko Polska ma potencjał militarny, który może poważnie przeciwstawić się ruchom Rosji na zachód. Tak jak w 1920 roku, kiedy Armia Czerwona nie potrafiła przełamać Warszawy, tak teraz Polska jest murem, który chroni Europę Środkową przed działaniami zbrojnymi Moskwy" – uważa John Schindler amerykański ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego.
Na łamach „Business Insider” czytamy, że Polska, w odróżnieniu od Ukrainy, chce być przygotowana na ewentualne akty agresji ze strony Rosji, dlatego podejmuje kroki mające obronić kraj. Autorem artykułu jest amerykański profesor i ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego John Schindler.
"Polska przygotowuje się na wypadek rosyjskiej inwazji"– czytamy
Schindler przybliża czytelnikowi sytuację po aneksji Krymu i przejęciu kontroli na wchodzie Ukrainy przez Rosję. Podkreślił, że w Europie wciąż rosną obawy przed dalszymi militarnymi decyzjami Moskwy. Co ciekawe, ekspert uważa, że o skuteczną ochronę krajów NATO znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie Rosji może zadbać wyłącznie Polska.
„Tylko Polska ma potencjał militarny, który może poważnie przeciwstawić się ruchom Rosji na zachód. Tak jak w 1920 roku, kiedy Armia Czerwona nie potrafiła przełamać Warszawy, tak teraz Polska jest murem, który chroni Europę Środkową przed działaniami zbrojnymi Moskwy" – przekonuje John Schindler.
Autor podkreślał w tekście złe doświadczenia Polski w relacjach z Rosją, poczynając od wojen obydwu państw do zatrzymania osób podejrzanych o szpigostwo dla Moskwy. Co ciekawe jego zdaniem, Polska podejmuje wszelkie kroki, które będą mogły ją ochronić przed ewentualna inwazją.
"(...) Warszawa podejmuje kroki, które mają obronić kraj przed ewentualną rosyjską okupacją, którą Polacy bardzo dobrze znają. W odróżnieniu od Ukrainy, Polska planuje przygotować się na wypadek wypowiedzenia wojny przez Putina" – pisze Schindler.
Autor zwraca również uwagę na obawy w kręgach obronnych, dotyczące ewentualnego wsparcia sił NATO w razie ataku na Polskę ze strony Rosji.
Zaznaczył, że Polacy wciąż pamiętają, jak podczas II wojny światowej Wielka Brytania i Francja nie udzieliły im obiecanej pomocy.