Przejdź do treści

13 osób zginęło w zamieszkach. Protestowali przeciwko prezydentowi

Źródło: flickr

W ciągu dwóch dni niepokojów w Wenezueli związanych z protestami przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro, zginęło 13 osób. Podczas wczorajszej kilkudziesięciotysięcznej demonstracji w centrum Caracas, 35-letni przywódca wenezuelskiej opozycji Juan Guaido ogłosił się tymczasowym prezydentem. Wiele krajów, w tym USA, uznało jego przywództwo.

Niemal wszystkie zabite w protestach osoby zmarły w wyniku ran postrzałowych. Najwięcej ofiar - trzy- jest w stolicy Wenezueli. Takie informacje przekazuje Wenezuelskie Obserwatorium Konfliktów Społecznych, pozarządowa organizacja z siedzibą w Caracas.

W protestach w całym kraju uczestniczyły setki tysięcy osób. Zorganizowano je w rocznicę powstania z 1958 roku przeciwko wojskowej dyktaturze w tym kraju.

Podczas wczorajszej kilkudziesięciotysięcznej demonstracji w centrum Caracas, 35-letni przywódca wenezuelskiej opozycji Juan Guaido ogłosił się tymczasowym prezydentem. Jego mandat niemal natychmiast uznały Stany Zjednoczone. Prezydent Donald Trump oświadczył, że parlament zgodnie z prawem odebrał władzę Maduro i że stanowisko to jest formalnie nieobsadzone. "Oficjalnie uznaję przewodniczącego zgromadzenia narodowego Juana Guaido za tymczasowego prezydenta Wenezueli” - stwierdził prezydent USA.

Przywódca wenezuelskiej opozycji podziękował Donaldowi Trumpowi. Nicolas Maduro zarzucił jednak Stanom Zjednoczonym ingerencję w wewnętrzne sprawy jego kraju i dał amerykańskim dyplomatom 72 godziny na opuszczenie Wenezueli. Biały Dom nie zamierza podporządkować się temu żądaniu.

Sekretarz stanu Mike Pompeo wyjaśnił, że jego kraj nie uznaje Maduro za prezydenta i będzie postępować zgodnie z dyrektywami Juana Guaido, który chce utrzymania przez USA i inne kraje swoich placówek w Caracas.

Juana Guaido za urzędującego prezydenta uznały m.in. Brazylia, Kanada, Argentyna, Peru, Chile, Paragwaj, Kolumbia i Gwatemala. Wsparła go także Unia Europejska. Za prezydenta Nicolasa Maduro wciąż uznaje Meksyk, Boliwia i Kuba.

 
IAR

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić