Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w wyniku uderzenia rosyjskiego drona w wielopiętrowy budynek mieszkalny w stolicy Ukrainy, Kijowie - poinformował w piątek wieczorem mer Witalij Kliczko w mediach społecznościowych. Na najwyższych piętrach wybuchł pożar.
W piątek wieczorem dron trafił w budynek w rejonie sołomiańskim, jednej z prawobrzeżnych dzielnic Kijowa, która znajduje się w środkowo-zachodniej części miasta.
"W wyniku ataku bezzałogowego statku powietrznego armii rosyjskiej na Kijów w rejonie sołomiańskim, w wielorodzinnym budynku mieszkalnym wybuchł pożar" - napisał Kliczko w mediach społecznościowych.
Sprecyzował, że ogień zajął mieszkania na najwyższych piętrach wieżowca.
Szef kijowskiej administracji wojskowej Serhij Popko poinformował, że ponad 100 mieszkańców ewakuowano z wieżowca, a ranni zostali opatrzeni na miejscu.
"Mieszkania od 17. do 21. piętra zostały uszkodzone" - dodał.
Popko poinformował, że fragmenty drona spadły także na otwartą przestrzeń, ale nie ma doniesień o poszkodowanych.
Źródło: PAP