Przejdź do treści

Polak jedzie po medal MŚ w biegu po schodach

Źródło: facebook.com/towerrunner

Przed odlotem na pierwsze oficjalne mistrzostwa świata w biegu po schodach Piotr Łobodziński (4Flex Sport Team) podkreślił, że do Dauhy jedzie po medal. Przyznał natomiast, że do mieszkania w Warszawie na siódmym piętrze zazwyczaj... wjeżdża windą.

- Wygrywając Bieg na Szczyt Rondo 1 w stolicy, a następnie zwyciężając niedawno w zawodach na Wieży Eiffla w Paryżu, potwierdziłem wysoką formę. Dlatego nastawiam się na podium premierowych mistrzostw globu, które w weekend odbędą się w katarskim wieżowcu The Torch, znanym również jako Aspire Tower – powiedział PAP 30-latek.

Uczestnicy rozgrywanych pod egidą Towerrunning World Association (TWA) zawodów będą mieli do pokonania 1304 stopnie w drodze na 51. piętro 300-metrowego budynku. Jak przyznał zdobywca Pucharu Świata 2014, zdarzało mu się pokonywać za jednym razem dużo więcej schodów.

- Podczas startów na Tajwanie, w wieżowcu Taipei 101, do zaliczenia było ich 2046. Niezależnie od tego wyścig na szczyt jest zawsze trudny, a ja na ostatnich schodach odczuwam ból i cierpienie – dodał.

Pochodzący z Białegostoku lekkoatleta mieszka obecnie w Warszawie. Jak wyjawił, do swojego lokum na siódmym piętrze jednego ze śródmiejskich bloków dostaje się windą. 

- Podczas wchodzenia do domu nawet tętno by mi nie wzrosło, więc wolę wsiąść do widny. Jednak to dzięki klatce w bloku zacząłem przygodę z towerrunningiem – zaznaczył.

Jak wspominał, zima 2011 roku była tak mroźna, że zamiast truchtać na dworze zdecydował się na trening w bloku. 

- Chciałem się rozruszać, ale zimno zatrzymało mnie w budynku. Ku zdziwieniu sąsiadów biegałem więc góra-dół po 10-piętrowcu. W marcu wystąpiłem w pierwszych zawodach, od razu zajmując czwarte miejscu w Biegu na Szczyt Rondo 1 – wspomniał.

Dodał, że od tamtej pory regularnie startuje, również w biegach górskich oraz przełajowych, i to z licznymi sukcesami. Rok temu wywalczył m.in. brązowy medal mistrzostw kraju w przełajach na dystansie 4 km. Ponadto zdobył tytuł mistrza Polski w biegu górskim.

Łobodziński jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego (kierunek finanse i bankowość). Pracuje w dziale edukacji i rozwoju Muzeum Pałacu w Wilanowie.

PAP

Wiadomości

Kolumbia wywiesiła białą flagę. Godzą się na wszystko

Trump nakłada sankcje na Kolumbię: „To dopiero początek”

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Spełnili warunki Brukseli, ale... się wycofali. Euro nie będzie

Pochodnia na Morzu Śródziemnym? Na maszcie czarne kule

„Zniszczyła mi życie” – ujawniamy wszystkie kłamstwa ministry Tuska Katarzyny Kotuli

Stanowcza deklaracja Nawrockiego: nie podpiszę nominacji Klicha

Nadchodzi złoty wiek w stosunkach między USA a Węgrami

Romanowski o WOŚP, Owsiaku i Tusku

Rząd Tuska porzucił wszelkie inwestycje wodne

Najnowsze

Kolumbia wywiesiła białą flagę. Godzą się na wszystko

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Trump nakłada sankcje na Kolumbię: „To dopiero początek”

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

TRZEBA ZOBACZYĆ!