PŚ w skokach: polscy skoczkowie rywalizują w Klingenthal

W pierwszym z dwóch konkursów PŚ w niemieckim Klingenthal rywalizuje siedmiu Polaków.
W prologu najlepszy był Norweg Halvor Egner Granerud.
Pierwotnie na piątek zaplanowano kwalifikacje, jednak zgłosiło się tylko 50 zawodników, dlatego zorganizowano prolog. Najlepszym z polskich skoczków był Dawid Kubacki, który był trzeci.
Na Vogtland Arenie zaprezentuje się siedmiu reprezentantów Polski: Tomasz Pilch, Jakub Wolny, Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Dawid Kubacki, Piotr Żyła oraz Kamil Stoch.
W serii próbnej skoczyli następująco: Tomasz Pilch - 122,5 metra, Jakub Wolny - 129 metrów Klemens Murańka - 133 metry, Andrzej Stękała - 132 metry, Dawid Kubacki - 130 metrów, Piotr Żyła - 130,5 metra, Kamil Stoch - 126,5 metra.
Granerud najlepszy w serii próbnej przed 1. konkursem indywidualnym w #Klingenthal !#skijumpingfamily #skijumping #skokinarciarskie pic.twitter.com/XxvFBf1C5q
— skijumpingnews24 (@skijn24) February 6, 2021
Najnowsze

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest