W mediach społecznościowych pojawiła się niepotwierdzona informacja, że Los Angeles Clippers, zrezygnowało z zatrudnienia grającego dla nich Marcina Gortata. Teraz wszystko stało się jasne, władze dróżyny "uwolniły" polskiego zawodnika. Czy znajdzie się chętny, by go zatrudnić?
Marcin Gortat nie jest już zawodnikiem Clippers.
Najpierw, dziennikarze w USA zaczęli przekazywać nieoficjalną informację o polskim zawodniku i jego uwolnieniu. Później, na koncie Los Angeles Clipper pojawił się wpis, który potwierdził te informację. Na tę chwilę "polish hummer" pozostaje bez klubu.
Wg informacji przekazywanych przez media, przez 48 godzin nazwisko Gortata będzie widniało na liście zwolnionych zawodników, a w tym czasie przejąć go może – razem z obowiązującym kontraktem - każdy klub.
Po tym czasie, Gortat będzie traktowany jak każdy "wolny agent", co oznacza, że będzie mógł negocjować nową umowę (prawdopodobnie znacznie niższą od obecnej) jeśli dalej będzie chciał grać.
Marcin Gortat, zamieścił na Twitterze wpis, który można przetłumaczyć dosłownie jako „to była świetna jazda” którym zdaje się, komentuje swoje odejście z klubu.
It was great ride!
— Marcin Gortat (@MGortat) 7 lutego 2019
Marcin Gortat przygodę z NBA rozpoczął w 2007 roku w zespole Orlango Magic. Po trzech sezonach przeniósł się do ekipy Phoenix Suns. W 2013 roku podpisał kontrakt z Washington Wizards (442 występy). Od sezonu 2018/2019 grał w Los Angeles Clippers.
The team has waived Marcin Gortat. https://t.co/zFYI0ZaOAG
— LA Clippers (@LAClippers) 8 lutego 2019
Thank you, @MGortat! pic.twitter.com/F8on4gklkj
— LA Clippers (@LAClippers) 8 lutego 2019