Dwaj piłkarze grający na co dzień w barwach Lechii Gdańsk zostali zatrzymani przez policję, która odwiozła ich na izbę wytrzeźwień. Podczas zatrzymania byli agresywni, niszczyli automaty z zabawkami. Doniesienia Radia Gdańsk potwierdziła policja.
Przerwa w rozgrywkach ligowych, spowodowana meczami reprezentacji Polski, nieco rozluźniła sportowy styl życia piłkarzy. Po spotkaniu Lechia Gdańsk - Karpaty lwów (0:1), część polskiego zespołu postanowiła sięzabawić. Około godziny drugiej policjanci interweniowali niedaleko plaży w gdańskim Brzeźnie. Okazało się, że piłkarze lidera Ekstraklasy niszczą automat z zabawkami.
Dwóch mężczyzn przewieziono do izby wytrzeźwień; obaj mieli ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policja potwierdziła, że doszło do takiego zdarzenia, ale nie ujawniła nazwisk zawodników gdańskiego klubu. Podała za to, że jeden piłkarz miał 1,78 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a drugi - 1,64.
Władze klubu nie wydały do tej pory żadnego oświadczenia.