W hicie 19 kolejki T- Mobile Ekstraklasy Wisła Kraków podejmowała na własnym stadionie Legię Warszawa. Pod wodzą tymczasowego trenera Wisły, Marcina Broniszewskiego, gospodarzom nie udało się pokonać Legii i przegrali spotkanie 0:2.
Mecz ten dla obu drużyn znaczył bardzo wiele. Potyczki Wisły z Legią to szlagier w polskiej lidze. Dla piłkarzy ,,białej gwiazdy” była to szansa na przerwanie serii trzech spotkań bez zwycięstwa, a Legii zależało by zmniejszyć stratę punktowa do lidera tabeli Piasta Gliwice.
W obu połowach piłkarze Wisły i Legii stworzyli sobie kilka sytuacji bramkowych. Jednak żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć wyraźnej przewagi. Dopiero w 85 minucie meczu gola dla Legii zdobył Nemanja Nikolić, sprytnie unikając pozycji spalonej, oddał celny strzał z bliskiej odległości nie dając żadnych szans bramkarzowi gospodarzy. Dla Serba z Węgierskim paszportem było to już dwudzieste trafienie w lidze.
W doliczonym czasie gry, gospodarze całą drużyna przeszli na połowę rywala by wykorzystać stały fragment gry. Do wybitej przez obrońce piłki dopadł Nikolic i wraz z Prijovicem pobiegli sam na sam z bramkarzem Wisły. Tuż przed Radosławem Cierzniakiem, Nikolic podał do kolegi z drużyny i ten skierował ją do pustej bramki. Sędzia w tym momencie zakończył spotkanie i Legia pokonała Wisłę 2:0.
Przed bezpośrednim starciem Legii z Piastem, klub z Łazienkowskiej traci do lidera 5 punktów. Mecz dwóch czołowych drużyn Ekstraklasy odbędzie się już w najbliższą niedzielę w Warszawie o godz. 18:00.