Przejdź do treści

Kompromitujące zachowanie bramkarza. To on nas pozbawił zwycięstwa nad Rosją

Źródło: Twitter.com

W przedostatnim spotkaniu II fazy grupowej mistrzostw Europy w piłce ręcznej Polacy zremisowali z Rosją 29:29. Spotkanie było niezwykle zacięte i obfitowało w wiele emocji. W ostatnich minutach marzeń o zwycięstwie pozbawił nas... nasz własny bramkarz.

Po trzech kolejnych porażkach reprezentacji Polski w piłce ręcznej, dzisiejsze spotkanie było czymś więcej niż pojedynkiem niemającym większego wpływu na końcową kolejność w tabeli II fazy grupowej.

Czytaj: To koniec złudzeń. Polacy rozbici przez wicemistrzów świata

Reprezentacja Rosji grała o możliwość zachowania szans na awans do najlepszej szóstki turnieju, do czego niezbędne było im zwycięstwo nad Polską i Niemcami. Polacy grali natomiast o przełamanie pechowej passy, przegranych znaczącą różnicą punktów trzech spotkań z rzędu. Zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu pozwalało również uniknąć ostatniego miejsca w grupie, co miałoby znaczący wpływ w rozstawieniu przed kolejnymi imprezami.

Od początku spotkania gra była bardzo wyrównana, lecz minimalną przewagę punktową utrzymywali rywale. Z każdą minutą Polacy nadrabiali dystans do Rosjan i pod koniec pierwszej połowy na tablicy wyników pojawił się wynik remisowy. Przed samym końcem pierwszej części spotkania grający w osłabieniu Polacy zdecydowali się na wycofanie bramkarza.

Po świetnie rozegranej akcji do bramki Rosjan trafił Krajewski, który dał drużynie pierwsze w meczu prowadzenie. Było to jednocześnie trafienie nr 1500 w historii występów Polski na mistrzostwach Europy. Na przerwę Polacy schodzili z jednopunktowym prowadzeniem (13:12).

???? A buzzer-beater by Przemyslaw Krajewski & @handballpolska's ???????? 1,500th EHF EURO goal in history! ????#ehfeuro2022 #watchgamesseemore pic.twitter.com/eomu1qpNJV

— EHF EURO (@EHFEURO) January 23, 2022

Druga połowa była również niezwykle wyrównana, co świadczyło o tym, że wynik spotkania zostanie rozstrzygnięty w ostatnich sekundach, a szanse na zwycięstwo miały obie drużyny.

34 sekundy przed końcem meczu trener Patryk Rombel poprosił o czas. Będący w posiadaniu piłki Polacy, rozegrali akcję wzorcowo i na trzy sekundy przed końcem Michał Daszek wyprowadził nas na prowadzenie.

Gdy Polacy cieszyli się już ze zwycięstwa, przy linii bocznej doszło do niemałego zamieszania. Szkoleniowiec Rosjan otrzymał czerwoną kartkę, a drużyna musiała grac w osłabieniu. Mimo tego szczypiorniści Sbornej poprosili o czas i na rozegranie akcji zostały im trzy sekundy.

W piłce ręcznej jest to czas, który pozwala jedynie na podanie piłki i natychmiastowe oddanie rzutu, a należało wziąć pod uwagę fakt, że Rosjanie rozpoczynali grę z połowy boiska.

Strzegący Polskiej bramki Mateusz Zembrzycki nie poradził sobie z rzutem z kilkunastu metrów Siergieja Kosorotowa i to Rosjanie mogli unieść ręce w geście zwycięstwa po wyszarpaniu zwycięskiego remisu.

???? What an end to a match. Last-second goals, last-second timeouts, it had EVERYTHING.@handballpolska ???????? vs @rushandball ????????#ehfeuro2022 #watchgamesseemore pic.twitter.com/hfidbjmQUY

— EHF EURO (@EHFEURO) January 23, 2022

Pomimo świetnych interwencji w pierwszej połowie, Zembrzycki w ostatnich minutach nie był w stanie obronić żadnego z rzutów Rosjan oddawanych z bardzo trudnych pozycji. Niestety polski bramkarz popełnił w końcówce wiele błędów i to z ich powodu, zremisowaliśmy wygrany mecz.

W ostatnim spotkaniu II fazy grupowej Biało-Czerwoni zmierzą się we wtorek z niemal pewną już awansu do półfinału Hiszpanią.

twitter.com portal.tvrepublika

Wiadomości

Cenckiewicz: Tusk nie rozumiał i nie rozumie imperializmu Rosji Putina

Zmarł Krzysztof Kononowicz. Jego "nie będzie niczego" przeszło do historii

"Zrobią mu z d**y cztery pory roku". Bałtroczyk uderza w Mateckiego i sięga bruku

Macki Kremla w Rumunii. Agentura próbowała obalić władze

Błaszczak: wybór Trzaskowskiego oznacza powrót do linii obrony na Wiśle

Macron budzi Europę, ale Polska ostrzegała przed Rosją od lat!

Szlagiery w pierwszej lidze piłkarskiej

USA chcą pokoju, UE przedłuża wojnę – nowa strategia Trumpa wobec Ukrainy

Reżim Tuska prześladuje polityków opozycji!

Wniosek przegłosowany. Chcą zatrzymania i aresztowania Mateckiego

Matecki: jestem przygotowany na aresztowanie. Bodnarowcom zależy na zdjęciach posła w kajdankach

Warcząca koalicja w akcji. Kaczyńskiemu i Błaszczakowi uchylono immunitety

Zwiększenie wydatków NATO do 3 proc. PKB. Prezydent Duda złożył wniosek

Wystawa dzieł Józefa Chełmońskiego w Muzeum Narodowym w Poznaniu

Wielki pech Neuera. Cieszył się z gola, złapał uraz łydki

Najnowsze

Cenckiewicz: Tusk nie rozumiał i nie rozumie imperializmu Rosji Putina

Błaszczak: wybór Trzaskowskiego oznacza powrót do linii obrony na Wiśle

Macron budzi Europę, ale Polska ostrzegała przed Rosją od lat!

Szlagiery w pierwszej lidze piłkarskiej

USA chcą pokoju, UE przedłuża wojnę – nowa strategia Trumpa wobec Ukrainy

Zmarł Krzysztof Kononowicz. Jego "nie będzie niczego" przeszło do historii

"Zrobią mu z d**y cztery pory roku". Bałtroczyk uderza w Mateckiego i sięga bruku

Macki Kremla w Rumunii. Agentura próbowała obalić władze