Kierowca zespołu Verva Racing Team Jakub Giermaziak zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu w sezonie 2014. Zwyciężył Nowozelandczyk Earl Bamber.
Przed ostatnią rundą - dwoma wyścigami na torze w Austin, pochodzący z Gostynina Polak tracił do Bambera tylko 5 pkt. Straty jednak nie udało się zniwelować, w sobotę Giermaziak uplasował się na 11. pozycji, a w niedzielę w ostatnim wyścigu sezonu był siódmy.
Start w USA nie był dla niego udany. W pierwszym sobotnim wyścigu Giermaziak nie wytrzymał napięcia w bezpośredniej rywalizacji z Bamberem. Przez ostatnie 4 okrążenia dzielnie bronił swojej pozycji przed Nowozelandczykiem. Jednakże na ostatnim okrążeniu popełnił błąd, chcąc zamknąć zewnętrzną przed zakrętem doprowadził do kolizji z Bamberem i spadł na dalszą pozycję. W niedzielę w prawy tył samochodu kierowcy teamu Verva uderzył jeden z kierowców i uszkodził zderzak. Auto straciło przyczepność kół tylnej osi, trudno się prowadziło i Giermaziak nie mógł nawiązać walki z rywalami.
Bamber zajął ostatecznie drugie miejsce i zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji końcowej. W poprzednim sezonie był na piątej pozycji.
Polak w sezonie 2014 odniósł trzy zwycięstwa, najwięcej ze wszystkich kierowców walczących w Porsche Supercup. Po raz pierwszy 25 maja wygrał na ulicznym torze w Monte Carlo, a 22 czerwca był najszybszy na Red Bull Ring w Austrii. Trzeci raz triumfował 27 lipca na węgierskim Hungaroringu.
Mistrz i wicemistrz Pucharu Porsche są w tym samym wieku. Obaj urodzili się 9 lipca 1990 roku.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.