Reprezentacja Belgii wygrała swój ostatni mecz grupowy, w którym pokonała Anglię (1:0). Po spotkaniu najwięcej mówi się jednak nie o pięknej bramce Adnana Januzaja, a o nieporadnej radości Michy`ego Batshuayi`a.
W 51. minucie ostatniego pojedynku rundy grupowej kapitalnego gola zdobył Adnan Januzaj.
Ale show skradł mu po chwili 24-latek, który podbiegł do bramki, podniósł piłkę i kopnął nią w słupek. Odbita futbolówka trafiła w głowę Batshuayi'a.
Stuff the goal, can’t stop watching this!! #batshuayi pic.twitter.com/2vwtu7G3hY
— Matt Collins (Macca) (@maccacollins) 28 czerwca 2018
Zaraz po konfrontacji niecodzienną sytuację skomentował jej główny bohater. Zawodnik napisał na swoim Twitterze, że dotychczas znane celebracje są tak przereklamowane, że wymyślił coś nowego.
Fortnite celebrations so overrated bro I had to create something new ... #KarmaIsAB pic.twitter.com/cgbEW8RX4p
— Michy Batshuayi (@mbatshuayi) 28 czerwca 2018
Michy Batshuayi provided the highlight of the game by far...#ENGBEL #BEL #worldcup #bbcworldcup pic.twitter.com/PKKpBKrpHq
— Match of the Day (@BBCMOTD) 28 czerwca 2018