Kenijka Brigid Kosgei czasem 2:14.04 poprawiła rekord świata i wygrała maraton w Chicago. Poprzedni najlepszy rezultat należał do Brytyjki Pauli Radcliff, która w 2003 roku w Londynie miała wynik 2:15.25.
25-letnia Kosgei w Chicago triumfowała również przed rokiem, ale wówczas czasem 2:18.35. W kwietniu wygrała natomiast maraton w Londynie (2:18.20) zostając jego najmłodszą zwyciężczynią w historii. W niedzielę była poza zasięgiem rywalek. Druga Etiopka Ababel Yeshaneh straciła do niej blisko siedem minut.
- Kibice z kilometra na kilometr coraz mocniej mnie dopingowali, a ja miałam coraz więcej energii - powiedziała Kosgei.
Radcliff miała okazję obserwować w USA jej wielki występ.
- Kiedy zobaczyłam wynik Brigid w połowie dystansu, wiedziałam, że poprawi rekord - podkreśliła.
Wśród mężczyzn w Chicago triumfował Kenijczyk Lawrence Cherono - 2:05.45.
W sobotę Kenijczyk Eliud Kipchoge jako pierwszy człowiek pokonał dystans maratoński poniżej dwóch godzin (1:59.40). Jego wyczyn oficjalnym rekordem jednak się nie stanie, bo próba miała miejsce w specjalnie przygotowanych warunkach w Wiedniu, a nie w trakcie rywalizacji w zawodach.