Konrad Bukowiecki wygrał konkurs pchnięcia kulą na mistrzostwach świata juniorów w Bydgoszczy. Polak nie tylko wywalczył złoty medal, ale wynikiem 23,34 m pobił juniorski rekord świata.
Reprezentant Polski był we wtorek bezkonkurencyjny. Już w pierwszej próbie Bukowiecki uzyskał 22,46 m, co dało mu komfortową przewagę nad rywalami. Urodzony w Szczytnie zawodnik jeszcze przed zawodami zapowiadał jednak atak na juniorski rekord świata, który należał do Nowozelandczyka Jacko Gilla i wynosił 23,00 m. Bukowiecki spełnił swoje obietnice i w trzecim pchnięciu posłał kulę 34 cm dalej od dotychczasowego najlepszego rezultatu. W rywalizacji zawodników do lat dwudziestu kula jest o ponad kilogram lżejsza niż w zawodach seniorskich, dlatego wynik naszego reprezentanta nie jest absolutnym rekordem.
Srebrny medal zdobył Rumun Andrei Toader z rezultatem 22,30 m, brąz przypadł w udziale Amerykaninowi Bronsonowi Osbornowi, który pchnął na 21,27 m. Drugi z reprezentantów Polski Szymon Mazur pobił swój rekord życiowy osiągając wynik 20,40 co dało mu szóste miejsce. Mistrzostwa świata w Bydgoszczy potrwają do niedzieli.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zembaczyński wstydzi się wykształcenia. „Zagadkowe” zniknięcie Collegium Humanum z życiorysu
PIEKŁO ZAMARZŁO! Wyborcy koalicji 13 grudnia oburzeni nepotyzmem: „Nie po to walczyliśmy, K*RWA MAĆ!”
Wrocław. Polacy muszą wiedzieć, komu powierzyli fotel prezydenta
Komisja Ligi anulowała czerwoną i żółtą kartkę