Przejdź do treści

Brawo nasi! Polacy awansowali do elity!

Źródło: x.com/@tadeusz60

Polska reprezentacja mężczyzn w curlingu po raz drugi w historii wywalczyła awans do dywizji A mistrzostw Europy! W szwedzkim Oestersund drużyna w składzie Konrad Stych, Krzysztof Domin, Marcin Ciemiński i Bartosz Łobaza (rezerwowy Maksym Grzelka) zaprezentowała znakomitą formę, docierając aż do finału rywalizacji w dywizji B.

Choć w meczu o zwycięstwo turnieju Polacy musieli uznać wyższość Duńczyków (2:5), już samo dojście do tej fazy zapewniło im miejsce w elicie.

Polacy rozegrali świetny turniej. W fazie zasadniczej odnieśli pięć zwycięstw w siedmiu meczach, co pozwoliło im awansować do ćwierćfinałów. Tam minimalnie pokonali reprezentację Turcji (5:4), a w półfinale zdeklasowali Irlandczyków wynikiem 7:3. Wcześniejsze spotkanie z Duńczykami w fazie grupowej zakończyło się porażką 5:8, ale nie przeszkodziło to Polakom w osiągnięciu upragnionego celu – awansu do dywizji A.

To drugi taki sukces w historii polskiego curlingu. W 2018 roku reprezentacja również rywalizowała w grupie A, jednak zajęła ostatnie, 10. miejsce, co oznaczało spadek. Tym razem polscy curlerzy mają szansę napisać nowy rozdział i na stałe zadomowić się w europejskiej elicie.

Na sukces męskiej reprezentacji nie udało się odpowiedzieć Polkom, które również walczyły w Oestersund. Po obiecujących meczach w fazie zasadniczej nasze zawodniczki dotarły do półfinału, gdzie zmierzyły się z Czeszkami. Po zaciętym spotkaniu przegrały 6:9, co oznaczało, że pozostaną w dywizji B.

Równolegle w fińskiej miejscowości Lohja odbywały się mistrzostwa Europy dywizji A. W rywalizacji kobiet po raz kolejny dominowały Szwajcarki, które w finale pokonały Szwedki 8:4, broniąc tym samym tytuł mistrzyń Europy. U mężczyzn triumfowali Niemcy, wygrywając w emocjonującym meczu finałowym ze Szkotami 9:7.

Curling to dyscyplina, która w Polsce dopiero buduje swoją pozycję, ale z roku na rok zyskuje coraz większe grono sympatyków. Pierwsze kroki w tej dyscyplinie Polacy stawiali w latach 90., a oficjalne mistrzostwa kraju rozgrywane są od 2002 roku. Choć warunki treningowe pozostają wyzwaniem, polskie drużyny coraz częściej udowadniają, że potrafią rywalizować na międzynarodowej scenie.

Curling, znany jako „szachy na lodzie”, to sport wymagający precyzji, strategii i doskonałej komunikacji w drużynie. W Polsce jego popularyzacja przyspieszyła dzięki transmisjom telewizyjnym i sukcesom takich drużyn jak obecni reprezentanci, którzy w Oestersund pokazali, że mają serce do walki i ogromny potencjał.

Polscy curlerzy wracają do kraju z tarczą i nadzieją, że ich sukces przyczyni się do dalszego rozwoju tej wyjątkowej dyscypliny. Kolejne wyzwanie? Utrzymanie w elicie i udowodnienie, że Polska zasługuje na miejsce wśród najlepszych drużyn Europy!

Źródło: Republika

Wiadomości

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Najnowsze

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej