Przejdź do treści

Życiowy sukces polskiej tenisistki!

Źródło: Magdalena Fręch - x.com/screenshots

Rozstawiona z numerem 23. Magdalena Fręch wygrała z rosyjską tenisistką Anną Blinkową 0:6, 6:0, 6:2 w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne.

27-letnia Fręch po raz pierwszy w karierze jest rozstawiona w Wielkim Szlemie. Poprzedni sezon był najlepszy w jej karierze, a rozpoczął się od życiowego sukcesu w zawodach tej rangi, jakim był awans do 1/8 finału Australian Open.

W pierwszej rundzie obecnej edycji wygrała z Rosjanką Poliną Kudiermietową 6:4, 6:4, która w światowym rankingu zajmuje 57. miejsce. Blinkowa sklasyfikowana jest na 73. pozycji, ale początkowo sprawiała jej znacznie więcej problemów.

W pierwszym secie Fręch nie radziła sobie z agresywnie grającą Blinkową, która myliła się rzadko, a raz po raz posyłała zagranie wygrywające. W efekcie pierwszą partię Rosjanka wygrała w zaledwie 22 minuty 6:0.

Od tego momentu mecz jednak zaczął wyglądać zupełnie inaczej. Fręch przywykła do mocno uderzającej rywalki, która w dodatku przestała być tak skuteczna. W drugim secie skuteczność pierwszego serwisu Blinkowej wyniosła zaledwie 37 procent, wobec 69 w pierwszym, a niewymuszonych błędów popełniła aż 14.

Fręch wygrała osiem gemów z rzędu. Nie tylko wyrównała stan meczu, zwyciężając w drugiej partii 6:0, ale także od razu przejęła kontrolę w trzeciej, wychodząc na prowadzenie 2:0.

Blinkowa nieco się poprawiła, jednak do poziomu z pierwszego seta nawet się nie zbliżyła. Wygrała jeszcze tylko dwa gemy, a z awansu po godzinie i 35 minutach cieszyła się Fręch.

To było ich szóste spotkanie, ale pierwsze w zasadniczej części zmagań turnieju zaliczanego do WTA Tour. Z pięciu wcześniejszych, rozegranych w kwalifikacjach i challengerach, aż cztery wygrała Blinkowa.

Fręch potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, aby wyrównać ubiegłoroczne osiągnięcie w Melbourne. W piątek z 17-letnią Andriejewą zmierzy się po raz pierwszy w karierze. Rosjanka wygrała z pogromczynią Magdy Linette w pierwszej rundzie Japonką Moyuką Uchijimą 6:4, 3:6, 7:6 (10-8).

Andriejewa ubiegłoroczny Australian Open również ukończyła na 1/8 finału, ale kilka miesięcy później we French Open w Paryżu zatrzymała się dopiero na półfinale.

W czwartek do trzeciej rundy mogą awansować Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Wiceliderka rankingu zagra ze Słowaczką Rebeccą Sramkową, a rozstawiony z numerem 18. Hurkacz z Serbem Miomirem Kecmanovicem.

Źródło: Republika/PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Najnowsze

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump