dr Jabłonka: Piłsudski dorastał do swojej roli, mógł nawet nie zdawać sobie z tego sprawy
Aleksander Wierzejski gościł historyka, doktora Krzysztofa Jabłonkę, z którym rozmawiał na temat marszałka Józefa Piłsudskiego- przy okazji 150 rocznicy urodzin jednego z najwybitniejszych Polaków w historii.
Dlaczego Piłsudski wielkim Polakiem był?
Odpowiedź dał sam Piłsudski-miał wielka matkę. Sam twierdził, że jej to zawdzięcza. Wytrwałość to cecha dzięki której był wielki. Tę wytrwałość odziedziczył po matce i litewskich przodkach ale również przygotowała go do tego Syberia. Ona przygotowała go do działania. Tam trzeba się było samemu utrzymać. Nie dostawał żadnej zapomogi i głodował. W końcu dostał 7,5 rubla i jakoś mógł żyć a pracy tam nie było. Mało osób pojechało śladami Piłsudskiego. Trzeba jeździć na Syberię i ją poznać. Byłem tam już 16 razy- zaznaczył Jabłonka.
Jest ogromna liczna zaślepionych przeciwników jak i zwolenników. To jest paskudna robota na szkodę dobrego imienia Polski. Kiedyś zameldował się u marszałka adiutant Grocholski, i powiedział, że nie jest Piłsudczykiem, a sam marszałek odpowiedział- „sam też nie jestem”. Bycie Piłsudczykiem polegało na przypisywaniu mu jakichś nadludzkich mocy- stwierdził gość programu.
On stawał się wizjonerem
Szczęśliwie dowodził wojskami. W jednej bitwie 2,5 tys. żołnierzy bez uzbrojenia- artylerii, przedarło się między korpusami wrogich wojsk. Nie dał się zepchnąć na Prusy a dotarł do Krakowa. Mógł się wtedy wycofać w bezpieczniejsze miejsce. W ciągu 2 dni niemal na palcach przeszedł pod nosem Rosjan- przypomniał dr Jabłonka.
1920 r- to jedno z najważniejszych zwycięstw
Racja. On dorastał do swojej roli, mógł nie zdawać sobie sprawy nawet z tego. Piłsudski doszkalał się na wszelkie możliwe sposoby by móc jak najwięcej dla Polski zrobić. Był realistą- zakończył dr Krzysztof Jabłonka.