Zwabił dziecko do mieszkania i... robił mu zdjęcia
Policjanci z Rumi zatrzymali 49-latka, który jest podejrzany o dopuszczenie się innej czynności seksualnej wobec osoby małoletniej poniżej 15 roku życia oraz rozpowszechniania treści pedofilskich. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Na jego trop wpadli policjanci z Komendy Głównej Policji zajmujący się zwalczaniem procederów wykorzystania seksualnego. W internecie znaleźli zdjęcia małoletniego chłopca w negliżu, które według ich wiedzy mogły zostać wykonane w 2015 roku. Funkcjonariusze mieli podejrzenie, że chłopiec ze zdjęć może pochodzić z Pomorza. Skontaktowali się z funkcjonariuszami z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy ustalili dane pokrzywdzonego.
Do zatrzymania 49-latka doszło w jego mieszkaniu na początku października. Brali w tym udział funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego, Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz policjanci z Zarządu w Gdańsku CBZC.
Po zatrzymaniu prokurator Prokuratury Rejonowej w Wejherowie przedstawił zatrzymanemu zarzuty dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec osoby małoletniej poniżej 15 roku życia, posiadania, utrwalania i rozpowszechniania treści o charakterze pedofilskim.
"Policjanci podczas przeszukania mieszkania 49-latka znaleźli i zabezpieczyli nośniki pamięci, na których znajdowały się treści pornograficzne z osobami małoletnimi. Ustalili, że mieszkanie sprawcy było miejscem popełnianych przez niego przestępstw już od 2011 roku"
- przekazał w poniedziałek mł. asp. Łukasz Kirkuć z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Zdaniem śledczych, 49-latek zwabiał do swojego mieszkania w Rumi małoletnich i wykonywał im zdjęcia o podtekście seksualnym, które później rozpowszechniał w internecie.
Sąd Rejonowy w Wejherowie, na wniosek prokuratora, zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.