Po raz kolejny organizatorzy karnawału w Düesseldorfie dopuścili do chamskich ataków na Polskę – informuje Niezalezna.pl.
Polaków może szokować platformy samochodowe przygotowane przez Jacquesa Tilly – niemieckiego ilustratora, karykaturzysty, skandalisty. Tilly aż na dwóch platformach odniósł się do Jarosława Kaczyńskiego.
Na jednej znajduje się zielony liść z napisem „Demokracja”, który jest zjadany przez gąsienice z napisami Kaczyński, Erdogan, Orban, Putin i Trump. Kolejna platforma w całości poświęcona jest Polsce – znajduje się na niej pies z napisem „Polnische Regierung – polski rząd”, który je kiełbasę z napisem „demokracja”, a z tyłu wychodzi ekskrement z napisem dyktatura. Pies na obroży ma napis – Jarosław Kaczyński.
– To jest skandal i nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek sztuką. Zawsze uważałam, że Niemcy po pierwsze nie mają za grosz poczucia humoru, a po drugie wyjątkowo lubią obrażać uczucia innych narodów, a to jest wstrętna cecha – powiedziała portalowi Niezalezna.pl Anna Halves ze Związku Polaków w Niemczech.
Cóż, to nie pierwszy raz, gdy Niemieccy „artyści” demokracją nazywają tylko takie wybory sąsiednich nacji, które pasują ich interesowi.
A to zdjęcia z karnawału w Düsseldorfie.
Może pora na odpowiedź do Niemców obrazując ich ubogacenia kulturowe jakie obecnie tam przeżywają?