Na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział rozpoczęcie ponownego śledztwa ws. okrutnego morderstwa na znanej działaczce ruchu lokatorskiego Jolancie Brzeskiej.
– Zrobimy wszystko, co możliwe, by ta sprawa została wnikliwie wyjaśniona. Kiedy Jolanta Brzeska zginęła okrutną śmiercią, jej przyjaciele zorganizowali manifestację, gdy umieszczali na sztandarach emocjonalne hasła: „Czy wszystkich nas spalicie?”. To postępowanie jest też po to, by nie było następnych, by ci, którzy dopuścili się zbrodni, czuli oddech wymiaru sprawiedliwości – mówił Zbigniew Ziobro. I dodał: – Pani Brzeska walczyła nie tylko o mieszkanie, ale o godność i traktowanie tych, którzy są ofiarami dzikiej reprywatyzacji w Warszawie, która spotykała się z biernością różnych władz, w tym władz miasta Warszawy.
1 marca 2011 r. zwęglone zwłoki Jolanty Brzeskiej znalazł spacerowicz na polanie pod Lasem Kabackim. Została spalona żywcem. Początkowo śledczy sądzili, że Brzeska, aktywna działaczka ruchu lokatorskiego, dokonała samospalenia. Ostatecznie przyjęto, że została zamordowana. Zdaniem biegłych z cenionego krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna sprawcami mogli być ludzie związani z kręgiem osób zajmujących się reprywatyzacją lub przez nie wynajęci. Nie udało się ustalić ich tożsamości. -Chciałbym bardzo mocno zaznaczyć, że właśnie po to zdecydowaliśmy się połączyć urzędy Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, by przestępcy nie mogli spać spokojnie - powiedział minister sprawiedliwości.
Na wniosek mój @KrajewskiJarek i @lisieckipawel prokuratura podjęła na nowo śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej!
— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) 19 sierpnia 2016