Widzimy, że to jest koniec panowania opartego na straszeniu, że jeśli nie my – PO, a PiS wygra wybory, to Polskę wyrzucą z Unii Europejskiej i będzie wojna z „Ruskimi”. Wątpię, że przez kilka miesięcy do wyborów parlamentarnych Platforma Obywatelska jest w stanie coś innego wymyślić – mówił w TV Republika Rafał Ziemkiewicz.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich z wynikiem 34,8 proc zwyciężył kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda. Drugie miejsce z poparciem dużo niższym niż w przedwyborczych sondażach zajął ubiegający się o reelekcje Bronisław Komorowski (32,2 proc.). Trzecie miejsce z bardzo wysokim wynikiem 20,3 proc. zajął Paweł Kukiz. CZYTAJ WIĘCEJ…
– Słaby wynik Bronisława Komorowskiego w połączeniu z tragicznym wynikiem SLD pokazuje, że PO to już w całości jest partia „antypis”. Platforma kanibalizuje swoje przystawki – uznał Ziemkiewicz.
„Straszenie PiS-em już nie działa”
Zdaniem Rafała Ziemkiewicza, Platforma Obywatelska nie ma już żadnego pola manewru, z wyjątkiem niesprawdzającej się obecnie taktyki straszenia PiS-em.
– Kiedy rozwiał się miraż wielkości Bronisława Komorowskiego, mogli tylko wyciągnąć jakieś prastare spoty atakujące PiS. Straszenie PiS, które już nie działa – podkreślał. – Duda, który zmienia się w Kaczyńskiego to totalna kicha – dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Andrzej Duda: Wierzę w jedność silnego i wielkiego narodu Polaków, flaga biało-czerwona jest jedna