– To, że ten marsz mógł się odbyć w spokoju przy ochronie policyjnej świadczy o tym, że w Polsce jest wolność - mówił sekretarz stanu w MSWiA. - Nie ma co bronić wolności jeśli ona jest i jest zagwarantowana wszystkim obywatelom. Świadczą o tym wszystkie zgromadzenia. Od 1,5 roku, kiedy jesteśmy odpowiedzialni za polskie państwo, nie ma zamieszek, nie ma burd. Policja zapewnia wszystkim bezpieczeństwo. To dowód na to, że nie ma najmniejszego powodu, by organizować manifestacje w obronie wolności - powiedział Jarosław Zieliński.
Gościem programu "Prosto w Oczy" był Jarosław Zieliński, sekretarz stanu w MSWiA.
"Opozycja nie ma żadnego przesłania, które by było interesujące dla wyborców"
– Druga sprawa, że ta manifestacja się opozycji chyba nie udała - stwierdził Zieliński. - Była mniejsza liczba uczestników niż zapowiadano i raczej to było przedsięwzięcie Grzegorza Schetyny, a nie całej opozycji. Mimo że liderzy opozycji tam byli, ale zgody wśród nich nie było widać. Każdy z tych liderów, który zabierał głos, mówił, że będą osobne listy wyborcze. Demonstracje spróbowali zorganizować wspólnie, żeby była większa, jednak im to nie wyszło. Opozycja nie ma żadnego przesłania, które by było interesujące dla wyborców, a Prawo i Sprawiedliwość dobrze Polską rządzi - powiedział wiceminister.
"Platforma Obywatelska jest partią bezprogramową"
– Platforma Obywatelska jest partią bezprogramową - powiedział Jarosław Zieliński. - Programem Platformy może być tylko to, co charakteryzuje 8 lat jej rządów, czyli podwyższenie wieku emerytalnego, próba przymusowego posyłania dzieci 6-letnich do szkół, cała seria nierozliczonych afer, podwyższanie podatków, prowokowanie zamieszek w czasie demonstracji. Można przywołać cały szereg przykładów, jak choćby sprzeciw wobec programu 500 Plus - powiedział wiceminister.
"Platforma wie, że Polacy pamiętają jej sprzeciw wobec programu 500 Plus"
– Gdyby Platforma dziś wygrała wybory, można być pewnym, że wróci do swoich działań i decyzji, ale pewne jest to, że Polacy już tego nie chcą - powiedział Jarosław Zieliński. - Platforma wie, że Polacy pamiętają jej sprzeciw wobec programu 500 Plus. Teraz, kiedy został on wprowadzony przez PiS i się przyjął, to PO jest w kłopocie, bo nie umie odnaleźć swojego stanowiska wobec twego zagadnienia. Ona jest jednak przede wszystkim niewiarygodna. Wiarygodne jest, co wynika z faktów, a nie z tego, co wynika z deklaracji i to mętnych - powiedział Zieliński.