Przejdź do treści

Zaśpiewał o prezydencie Sopotu i PO. Usłyszał, że utopi się w worku w rzece Motławie

Źródło: Telewizja Republika

- Podszedł do mnie na ulicy asystent prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego i podał mi telefon. Usłyszałem w nim głos pewnego „restauratora”, który zaczął grozić mi śmiercią – opowiada Bartek „Kali” Kalinowski, który będzie dziś o 21.30. gościem „Wywiadu z chuliganem” w Telewizji Republika. Propozycje były trzy do wyboru: utopienie w worku Motławie, kopanie dołu w lesie albo umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym. Powód? Nagrał piosenkę „Requiem dla układu sopockiego”.

 

Śpiewa o górach, podejrzanych knajpach i emigrantach, bo sam pracował fizycznie w Nowym Jorku. – Bartek „Kali” Kalinowski to jeden artystów, których słucham najczęściej i to niekoniecznie tylko jego ostrych kawałków politycznych. Mamy podobne poczucie humoru i te same doświadczenia pokoleniowe – w dzieciństwie gra w kapsle i w piłkę na podwórku, potem kibicowanie na meczach piłkarskich. O tym też porozmawiamy – mówi autor „Wywiadu z chuliganem” Piotr Lisiewicz.

W początkach występów Bartek Kalinowski zapowiadał się na muzyka mogącego zrobić karierę, jego piosenka „Pokemony” pokazywana była muzycznych stacjach Viva czy 4FUN.TV. Ale szybko okazało się, że z różnych powodów nie pasuje do tego świata.

Piosenka, za którą grożono Kalinowskiemu śmiercią opowiadała o Sopocie zarządzanym przez skarbnika PO, prezydenta Jacka Karnowskiego, gdzie „żyją jak lordy ubeckie mordy”, porządek zaś zaprowadzają „w dresie jego kolesie”. Natomiast na dworcu „śpi kilku gości z Solidarności”, na co włodarz miasta reaguje standardowo: „Patrzy Karnowski na ten cud boski, to dla nas norma - wiwat Platforma!”.

Rzecz jasna prokuratura umorzyła sprawę pogróżek wobec artysty. Inną satyryczną piosenkę Kalinowskiego o Donaldzie Tusku „Dziadek z Wehrmachtu” wielokrotnie zdejmowano z YouTube. Kalinowski opisuje w niej początki III RP w Trójmieście, gdzie rządziło środowisko Tuska: „Niemieccy ziomale hulali bez prawa, jak hulałby dziadek z Wehrmachtu”.

Tusk lamentuje w owej piosence z powodu brudnych ataków na swoją osobę: „Zagadnął mi Kurski przy cafe: badamy przecieki, no to już jest chore, że babcia twa była w Luftwaffe. To jakiś oszołom, to cuda na kiju, to podłe są jakieś numery! No za to należy się walić po ryju, jak walił mój stryjek z Abwehry!”.

Obok satyry politycznej Kalinowski śpiewa też przejmujące ballady o czasach III RP, jak „Polowanie na wilki 40 lat później”, opowiadającą o nich w konwencji Włodzimierza Wysockiego.

Dziś „Kali” śpiewa na koncertach, sprzedaje wydawane własnym sumptem płyty, ale najczęściej nagrywa piosenki oparte na usłyszanych anegdotach przed kamerką komputera i wrzuca je YouTube. – W III RP istniał podział na „prawdziwych” artystów, którzy są w telewizji i radiu oraz resztę, której nie wolno tam wpuszczać. Internet to zmienił i dzisiaj takich niezależnych twórców z kamerką słucha mnóstwo ludzi – mówi Piotr Lisiewicz.

Kalinowski uważa, że polski świat muzyczny odrzuca dziś bardzo wielu utalentowanych młodych ludzi. - Moi ulubieni artyści, jak Jimmy Hendrix, Motorhead czy Black Sabbat występując jako młode talenty przed polskimi jurorami zostaliby odwaleni od razu – śmieje się.

Kilka swoich piosenek Kalinowski nagrał w studiu Radia Merkury specjalnie dla programu „Wywiad z chuliganem”. Program ukazuje się w każdą sobotę o 20.10. w poznańskim Radiu Merkury i w każdą niedzielę o 21.30. w Telewizji Republika.

mn

Telewizja Republika

Wiadomości

Hołownia do ukarania. Tego chce Konfederacja

Sąd aresztował dwóch podejrzanych ws. zabójstw seniorek

Migranci chcieli zaatakować parlament

Pracownica neoTVP Info obraża posła. Szef KRRiT reaguje

Obustronne zrozumienie kluczem do połączenia trzeciego sektora z biznesem

Artykuł sponsorowany

Romanowski: w 2020 roku wybory korespondencyjne były sposobem uznanym za najbezpieczniejszy

Bodnarowcy postawili zarzuty byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu

Stracił honorowe obywatelstwo. Po stu latach

Błaszczak: czas gra na niekorzyść Ukrainy, a na korzyść Putina

Niektórzy seniorzy nie dostaną emerytury

Wstrząs w dolnośląskiej kopalni. Ranny górnik

Morawiecki: ten miecz, który siecze nas kraj dzisiaj, on również skruszeje

60 pseudokibiców odpowie przed sądem za bójkę, w której zginął mężczyzna

Kownacki: Trybunał Konstytucyjny problemem rządu Tuska

Nie żyją Gene Hackman i jego żona Betsy Arakawa. Zostali znalezieni martwi w domu

Najnowsze

Hołownia do ukarania. Tego chce Konfederacja

Obustronne zrozumienie kluczem do połączenia trzeciego sektora z biznesem

Artykuł sponsorowany

Romanowski: w 2020 roku wybory korespondencyjne były sposobem uznanym za najbezpieczniejszy

Bodnarowcy postawili zarzuty byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu

Stracił honorowe obywatelstwo. Po stu latach

Sąd aresztował dwóch podejrzanych ws. zabójstw seniorek

Migranci chcieli zaatakować parlament

Pracownica neoTVP Info obraża posła. Szef KRRiT reaguje