Zarzuty dla skorumpowanego celnika. Grozi mu 10 lat
Policja zatrzymała 31-letniego celnika, który był pracownikiem przejścia granicznego w Gronowie. Mężczyzna miał ułatwiać przemycanie z Rosji do Polski papierosów. Usłyszał już zarzuty — poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.
Z ustaleń elbląskiej prokuratury wynika, że 31-letni celnik, mieszkający w Pieniężnie, systematycznie ułatwiał przemyt rosyjskich papierosów do Polski.
— Ustalono, że 31-latek miał działać od początku 2013 r. Po przyjęciu łapówek miał przymykać oko na przemyt papierosów z Rosji do Polski. W sytuacji kiedy celnik sam nie kontrolował pojazdów, to decydował na którym pasie ma stanąć przemytnik, tak, aby uniknął szczegółowego sprawdzania — poinformowała Izabela Niedźwiedzka-Pardela z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Policji udało się przejąć karty SIM, notesy, oraz telefony komórkowe, które mogły posłużyć do kontaktowania się z przemytnikami.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za nie wykonanie swojego obowiązku służbowego. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna co prawda nie trafił do aresztu, jednak prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze, polegające na policyjnym dozorze, zakazie opuszczania kraju oraz poręczeniu majątkowym.