Polska wiele razy dawała świadectwo swojej solidarności z Europą i nie powinniśmy mieć w tej sprawie kompleksów. Myślę, że pani premier już wie, jaka liczba uchodźców dotrze do Polski. Prawdopodobnie będzie to 12 tys. – stwierdziła na antenie TV Republika Anna Zalewska.
Posłanka PiS mówiła, że brak sejmowej debaty na temat strategii naszego państwa dotyczącej przyjęcia imigrantów to wielki błąd.
Z kolei Robert Maciaszek oświadczył, że dyskusja w tej sprawie odbędzie się podczas jutrzejszego posiedzenia połączonym komisji sejmowych (komisji spraw wewnętrznych i komisji ds. UE - red.) – Tam odbędzie się merytoryczna rozmowa. Jeżeli posłowie zdecydują, że potrzebna jest szersza debata na sali plenarnej, to na pewno się ona odbędzie – powiedział.
Zdaniem Zalewskiej, posiedzenie połączonych komisji zostało wymuszone. – W komisji ds. UE wielokrotnie zgłaszaliśmy potrzebę debaty na temat uchodźców, ale nie dostaliśmy odpowiedzi – podkreśliła posłanka PiS, dodając, że Ewa Kopacz sama nie potrafi wypracować dobrego rozwiązania, dlatego najchętniej chciałaby rządzić wspólnie z opozycją i prezydentem Andrzejem Dudą.
– Rząd przygotowuje swoją strategię dotyczącą przyjęcia uchodźców. Mamy do czynienia z olbrzymim kryzysem humanitarnym. Jesteśmy częścią UE, więc musimy wziąć za to współodpowiedzialność – powiedział Maciaszek. Dodał, że gdy premier zaprosiła do KPRM liderów partii politycznych, aby rozmawiać o kryzysie migracyjnym, to prezes PiS udał się na Forum Ekonomiczne do Krynicy. – Czy tak zachowuje się lider największej partii opozycyjnej? – pytał poseł PO.
Pytany o to, czy służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa będą w stanie odpowiednio sprawdzić wszystkich uchodźców, którzy mają dotrzeć do Polski Maciaszek oświadczył: Wierzę w Polskę i nasze służby. Jesteśmy krajem bezpiecznym. Gdybyśmy głośno rozmawiali o tym, w jaki sposób będziemy sprawdzać tych ludzi, byłby to duży błąd – oświadczył.
CZYTAJ TAKŻE:
Kuź: Kryzys migracyjny sprzyja PiS
KORWiN przeciwko imigrantom. Członkowie partii zbierają podpisy pod petycją do premier Kopacz