128 wniosków o przerwę – taki jest wkład Nowoczesnej w prace Sejmu – informuje "Nasz Dziennik". Gazeta podkreśla, że partia Ryszarda Petru jest jedynym klubem, który w tej kadencji nie złożył w parlamencie żadnego projektu ustawy. – Nie wnikam, czy to z powodu lenistwa, czy braku umiejętności – oświadcza poseł PiS Rafał Weber.
Jak zaznacza "ND", Nowoczesna i Platforma Obywatelska są bardziej zainteresowane zaognianiem sporu o Trybunał Konstytucyjny niż pracą nad ustawami. To w zasadzie ich jedyny przejaw działalności parlamentarnej. CZYTAJ WIĘCEJ
Gazeta przypomina przedświąteczną debatę sejmową nad przygotowaną przez PiS nowelizacją ustawy o TK, podczas której jeden z posłów partii rządzącej Rafał Weber wytknął Nowoczesnej, że od początku kadencji parlamentu nie przygotowała żadnego własnego projektu jakiejkolwiek ustawy.
– Nie będę wnikać, czy to z powodu lenistwa, czy to z powodu nieumiejętności – mówił wówczas Weber, dodając, iż ugrupowanie Ryszarda Petru jest jedyną partią w Sejmie o tak niekorzystnych statystykach.
O zaangażowaniu Nowoczesnej w prace parlamentu mówił również Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości. – Posłowie Nowoczesnej wychodzą na mównicę i co chwilę mówią, że tak naprawdę chodzi im o to, by ciężko pracować. Otóz sprawdziliśmy. Ile Nowoczesna złożyła projektów ustaw w tej kadencji? Zero. Natomiast w jednej sprawie są najlepsi na świecie - 128 wniosków o przerwę – oświadczył Jaki.