Za czasów rządów PO-PSL rola Polski w UE polegała na potakiwaniu; dziś rola Polski jest podmiotowa; jest rolą, która wskazuje na to, że w ramach UE możemy bardzo wiele osiągnąć dla Polski i dla państw naszej części Europy - stwierdził w czwartek szef MON Mariusz Błaszczak.
Szef MON podczas rozmowy w Radiowej Jedynce odniósł się do szczytu Together for Europe – High Level Summit, który z inicjatywy premiera Matusza Morawieckiego odbył się w środę w Warszawie. Na spotkaniu obecni byli szefowie rządów krajów oraz przedstawiciele państw, które od 2004 r. weszły do UE. W trakcie szczytu uczestnicy podpisali Deklarację warszawską dotyczącą ponownego zjednoczenia Europy – nasza Unia, nasza przyszłość.
"Z wczorajszego wydarzenia dla mnie najistotniejsze jest to, że mamy dowód silnej pozycji Polski w ramach UE, rosnącej pozycji Polski w ramach UE" - podkreślił Błaszczak. Zwracał przy tym uwagę, że zdaniem opozycji Polska jest rzekomo izolowana w Europie.
"Przecież wczoraj w Warszawie byli premierzy państw nadbałtyckich, Rumunii, Bułgarii, Grupy Wyszehradzkie, ale także Bałkanów Zachodnich" - wskazywał.
Odnosząc się do podpisanej w środę deklaracji warszawskiej stwierdził, że stanowi ona o "wspólnej deklaracji programowej, dotyczy przyszłości UE, tego co razem możemy osiągnąć w ramach UE".
"Za czasów poprzednich rządów - PO-PSL, rola Polski polegała na potakiwaniu. Dziś rola Polski jest rolą podmiotową, jest rolą, która wskazuje na to, że w ramach UE możemy bardzo wiele osiągnąć dla Polski i dla państw naszej części Europy" - mówił szef MON.
Dodał, że opozycja straszy opinię publiczną Polexitem, "tymczasem przewodniczący Komisji Europejskiej powiedział wprost, że jest to teza wydumana, wymyślona, zupełnie nieprawdziwa".
"Ja pójdę dalej, powiem w ten sposób, że (lider PO Grzegorz) Schetyna i cała Koalicja Europejska nie ma pomysłu programowego w związku z tym tylko atakuje, tylko wymyśla jakieś nieprawdziwe historie, żeby przykryć swoją niekompetencję i brak pomysłu na program" - powiedział Błaszczak.
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w rozmowie dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" ocenił, że nie będzie Polexitu. "Nie" - odpowiedział pytany, czy istnieje możliwość opuszczenie UE przez Polskę, jeśli PiS wygra w październiku wybory do Sejmu. "Polska jest z nami, bo podzielamy wspólne wartości" - zaznaczył.
W kontekście środowego spotkania w Warszawie Błaszczak był pytany o plany rozszerzenia NATO oraz UE o kolejne kraje, w tym Bałkanów Zachodnich. "Rzeczywiście Macedonia Północna, na przykład, sprawa jest już praktycznie przesądzona. Macedonia Północna stanie się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, a więc jest to dobra droga do przystąpienia również do Unii Europejskiej" - odparł szef MON.