Komisja Europejska wezwała dziewięć państw UE, w tym Polskę do pełnego wdrożenia przepisów ws. infrastruktury paliw alternatywnych. Wskazane państwa mają dwa miesiące na zgłoszenie transpozycji dyrektywy, w przeciwnym razie KE może skierować sprawę do Trybunału.
Poza Polską, Komisja zwróciła się w tej sprawie do Bułgarii, Danii, Estonii, Francji, Litwy, Malty, Rumunii i Szwecji.
Mowa o implementacji dyrektywy z 22 października 2014 r. ws. rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych. Jej celem jest stworzenie wspólnych ram szeroko zakrojonej rozbudowy infrastruktury paliw alternatywnych w Europie. W dyrektywie określono minimalne wymogi dotyczące rozbudowy infrastruktury paliw alternatywnych, w tym punktów ładowania pojazdów elektrycznych oraz punktów tankowania gazu ziemnego i wodoru.
Jak podkreśla Komisja, wdrożenie tych przepisów ma "zasadnicze znaczenie dla zmniejszenia uzależnienia od transportu ropy naftowej, ograniczenia jego wpływu na środowisko, a tym samym wzmocnienia wiodącej roli Europy w walce ze zmianą klimatu".