W miejscowości Libiąż w kopalni "Janina" doszło do wypadku. Siedmiu górników trafiło do szpitala. Żadnemu z nich nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak donosi rmf24.pl, do wypadku doszło na poziomie 350 metrów.
Rzeczniczka kopalni poinformowała, że w czasie przejazdu przez rozjazd torów wykoleił się jeden z wagonów, którym górnicy jechali na miejsce pracy.
Siedmiu górników trafiło do szpitala z potłuczeniami i otarciami, zatrzymano ich na badania, po których mają najprawdopodobniej zostać wypisani do domów.
O zdarzeniu poinformowano Wyższy Urząd Górniczy, Prokuraturę i Państwową Inspekcję Pracy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Trwają poszukiwania zaginionego górnika
Dyrekcja kopalni naraziła górników na niebezpieczeństwo? „Zbagatelizowano sprawę”