Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że na rządzie stanie kwestia projektu ustawy, w którym będzie gwarancja najniższych wynagrodzeń nie tylko pielęgniarek i położnych. Dodał, że będzie to dotyczyło także innych zawodów, które w sektorze medycznym są zarysowane.
Szef resortu zdrowia pytany był w poniedziałek o spotkanie z pielęgniarkami, które miało być spotkaniem ostatniej szansy.
- Mamy departament, który się kompleksowo zajmuje rozwojem każdej grupy zawodowej w sektorze zdrowia. Pod jednym dachem skupia zarówno lekarzy, jak i pielęgniarki oraz inne zawody medyczne. Myślę, że to jest dobre rozwiązanie, ponieważ na sprawę rozwoju kadr trzeba patrzeć kompleksowo - ocenił minister.
- Podpisane zostało porozumienie, które dotyczy roku 2021, gdzie przyjęliśmy rozwiązanie, zgodnie z którym mamy uzgodnione minimalne wynagrodzenie dla różnych grup w sektorze medycznym - zaznaczył.
Niedzielski zaznaczył, że w Polskim Ładzie znalazła się także deklaracja o nakładach na służbę zdrowia.
- Po sobotniej prezentacji Polskiego Ładu, kolejnym etapem tych rozmów będzie zarysowanie takiej ścieżki wzrostu wynagrodzeń w perspektywie roku 2027 - powiedział Niedzielski.
Szef resortu zdrowia powiedział, że porozumienie płacowe będzie obowiązywało od lipca.
- Na rządzie stanie kwestia projektu ustawy, gdzie będzie gwarancja najniższych wynagrodzeń nie tylko pielęgniarek i położnych, ale także innych zawodów, które w sektorze medycznym są zarysowane. Pod tym względem mamy bardzo konkretną wymierną zmianę - zaznaczył.
Wyjaśnił, że dotychczas uzgodnienie było takie, że te zmiany pojawią się pod koniec grudnia i te wskaźniki miały być niższe.
- W zasadzie w tym jednym kroku wykonaliśmy dwa kroczki - pierwszym jest podwyższenie wskaźników, zaś drugim przesunięcie momentu z grudnia na lipiec - dodał.
Strajki pielęgniarek
Pytany o możliwość strajku pielęgniarek, które wychodząc ze spotkania powiedziały, że nie są zadowolone, minister zdrowia powiedział, że groźba strajków zawsze jest realna.
- Jestem zwolennikiem prowadzenia dialogu. Od lutego siedzimy praktycznie w cotygodniowym tempie przy stole negocjacyjnym. Dzisiaj chcieliśmy jeszcze poszerzyć nasze rozmowy o zagadnienia nie tylko finansowe. Natomiast zdecydowaliśmy wspólnie, że te rozmowy będę kontynuowane nie na takim nieformalnym spotkaniu, tylko na spotkaniu Rady Dialogu Społecznego, żeby to odbywało się w ramach dialogu społecznego, który przewidziany jest w odpowiednich ustawach - zapowiedział Adam Niedzielski.
- Kwestie płac powinny być zawsze rozwiązywane w triadzie, trójkącie, gdzie jest minister, pracodawca i gdzie jest pracownik. Każde inne bilateralne rozmowy mogą abstrahować od perspektywy np. pracodawcy, jeżeli toczyłyby się na linii ministerstwo-pracownicy, bądź mogłyby abstrahować od perspektywy pracowników, jeżeli prowadzone byłby bilateralnie z pracodawcami - wyjaśnił Niedzielski.
Jak zaznaczył, mamy Radę Dialogu Społecznego i Trójstronny Zespół do Spraw Ochrony Zdrowia.
Zdaniem MZ, dzięki zaproponowanym w projekcie rozwiązaniom, od 1 lipca 2021 roku, czyli o pół roku wcześniej niż zakładano, żaden pracownik medyczny oraz działalności podstawowej podmiotu leczniczego nie będzie mógł mieć ustalonego wynagrodzenia zasadniczego na poziomie niższym niż wynikający z ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r.
Projekt zakładała także m.in. modyfikację ustawowego mechanizmu gwarantującego niepogarszanie warunków wynagradzania osobom objętym do połowy 2021 r. regulacjami płacowymi opartymi o odrębne strumienie finansowania. Chodzi tutaj o pielęgniarki, położne, ratowników medycznych i lekarzy posiadających specjalizacje.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka