Nie uważam za stosowne, żeby takie medialne nawoływanie pani premier Kopacz o spotkanie było najlepszym sposobem na rozmowę z panem prezydentem. Tak się tego nie robi – mówiła w TVN24 Elżbieta Witek.
Rzeczniczka PiS komentowała w ten sposób wypowiedź Ewy Kopacz, który za pośrednictwem mediów zaapelowała do Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Gabinetowej. Witek dodała, że prezydent - zanim zabrał głos w sprawie Ukrainy - konsultował się z rządem.
– Apelowanie przez media świadczy o tym, że tak naprawdę pani premier nie zależy na tym spotkaniu – oświadczyła Witek, dodając, że doszło już do spotkania Andrzeja Dudy z szefami MON i MSZ, z którymi głowa państwa ma obowiązek współpracować.
Rzecznika PiS odniosła się także do wypowiedzi prezydenta dotyczącej rozszerzenia formatu normandzkiego, czyli rozmów, które w sprawie uregulowania sytuacji w Donbasie toczą ze sobą przedstawiciele Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy.
– W polityce zagranicznej ważne są małe, ale konsekwentne kroki. Pan prezydent nie powiedział niczego, co nie byłoby zgodne z linią polskiego rządu – podkreśliła Witek, dodając, że jeśli chodzi o kontakty premiera z Andrzejem Dudą, trzeba znaleźć na to "odpowiedni sposób i formułę".
CZYTAJ TAKŻE:
Nagranie rozmowy Tusk-Kulczyk w rękach byłych oficerów tajnych służb?
