— PKW wykreśliła Ruch Narodowy na mocy decyzji sądu. Powodem było spóźnione złożenie sprawozdania finansowego za 2015 rok. Mieliśmy świadomość postępowania, aczkolwiek procedowanie sądu i niejawny tryb rozprawy apelacyjnej były zaskoczeniem. Dowiedzieliśmy się o tym od PKW, nie od sądu — mówił Winnicki dla Telewizji Republika.

Jak dodał prezes Ruchu Narodowego, „liczyliśmy się z takim rozwojem sprawy, dlatego jeszcze przed wakacjami złożyliśmy wniosek o ponowną rejestracje partii, zabezpieczając się przed takim ruchem”.

— Niestety dwie takie same partie istnieć nie mogą, więc zostaliśmy wykreśleni, ale po zakończonym postępowaniu zostaniemy ponownie wpisani na listę partii politycznych — dodał poseł.

Robert Winnicki zapewniał, że decyzja sądu „w żaden sposób nie wpłynie ani na pracę posłów, ani pracowników, ani Sejmu”. — Taka sytuacja jedynie przysporzy problemu naszym prawnikom. Wybory samorządowe, konferencje i kongresy będą odbywać się normalnie, a struktury pozostaną bez zmian— zapewnił prezes RN.