Czy to kampania kandydata KO, a jeśli tak, to kto za nią płaci?

"Czy władze samorządowe Gliwic robią za publiczne pieniądze kampanię wyborczą Rafałowi Trzaskowskiemu", zastanawia się nasz widz z Gliwic, który przesłał nam nietypową kartkę z życzeniami Wielkanocnymi, podpisaną przez prezydent Gliwic Katarzynę Kuczyńską-Budkę, męża pani prezydent - europosła Borysa Budkę, i wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego Marka Gzika.
Sygnowana przez polityków PO kartka zawiera, poza życzeniami, zachętę do gry w tzw. wybitkę, która polega na stukaniu się przy stole wielkanocnym ugotowanymi na twardo jajkami. Wygrywa ten z graczy, którego jajko będzie miało najmniej uszkodzoną skorupkę. Jak to się ma do kandydata KO w wyborach prezydenckich? Ano, jak się okazuje ma.
Twórcy życzeń, które, jak sygnalizuje nasz informator, trafić miały do wielu (wszystkich?) skrzynek pocztowych mieszkańców Gliwic, odwołali się do dźwięku związanego, według z nich, z grą w wybitkę, a już powszechnie utrwalonego politycznie. "Trzask" stanowi zresztą główny motyw graficzny życzeń.
Nasz widz jest tym zbulwersowany. "Jeśli taka kampania, jak podejrzewam, jest robiona za publiczne pieniądze to jest to niedopuszczalne", napisał do nas mieszkaniec Gliwic.
Źródło: Republika, sygnał od widza
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X