Wiec solidarności z Ukrainą. Tłum do ambasadora Ukrainy: "Hańba, precz z Warszawy!"
Ponad 500 osób pojawiło się dzisiaj placu Zamkowym w Warszawie. Manifestowali oni poparcie dla integracji Ukrainy z Unią Europejską oraz wspierali protesty na Majdanie Niepodległości. Tłum przeszedł pod ambasadę Ukrainy.
Wśród manifestujących było wielu młodych ludzi z żółto-niebieskimi flagami Ukrainy, biało-czerwonymi flagami Polski oraz flagami Unii Europejskiej. Trzymają transparenty z hasłami: "Wsparcie polskich serc owocuje wdzięcznością Ukrainy", głośno skandują: "Kijów-Warszawa, wspólna sprawa".
Pod Kolumną Zygmunta grupa młodych ludzi trzymała dużego formatu zdjęcia obrazujące m.in. przebieg protestów na kijowskim Majdanie. W tłumie można dostrzec również trzymane przez uczestników zdjęcia ofiar, poległych w ostatnim czasie na Ukrainie.
Przed ambasadą Ukrainy w al. Jana Szucha zapalono znicze i złożono kwiaty. Odśpiewano ukraiński hymn oraz odczytano nazwiska osób, które w ostatnich dniach zginęły w Kijowie. Uczczono ich minutą ciszy. Czytano także wiersze ukraińskiego wieszcza Tarasa Szewczenki.
Gdy do protestujących wyszedł Ambasador Ukrainy w Polsce Markijan Malski, rozległy się gwizdy, a tłum wznosił okrzyki: "Hańba, hańba" oraz "Precz z Warszawy". Przy gmachu ambasady ktoś wywiesił transparent: "Zbrodniczy reżim Janukowycza, tak jak wcześniej komunistyczny reżim Jaruzelskiego, morduje własny naród!".
Uczestnicy przyszli na demonstrację, aby wyrazić swoją solidarność z protestującymi mieszkańcami Kijowa oraz innych ukraińskich miast. Podkreślali, że w sprawę integracji Ukrainy z UE zaangażowali się nie tylko polscy politycy, ale także wielu zwykłych Polaków.