Ważne słowa prałata o Wielkim Poście: to jest potrzebne nie Panu Bogu, tylko nam. Ludziom trzeba przypomnieć o potrzebie opamiętania się
Ks. prałat Józef Maj gościł dziś w poranku Telewizji Republika, by przybliżyć zagadnienia związane z początkiem Wielkiego Postu. - To jest potrzebne nie Panu Bogu, tylko nam – mówił gość.
- Środa Popielcowa, to jest początek Wielkiego Postu. To jest potrzebne nie Panu Bogu, tylko nam. Ludziom trzeba przypomnieć o potrzebie opamiętania się, refleksji, skupienia, modlitwy. Ten okres Wielkiego Postu, który symbolizuje rozpoczęcie Środą Popielcową to taki czas, kiedy Chrześcijanie pamiętają o tym, że jest to czas szczególnego rozważania męki Jezusa Chrystusa i ceny zbawienia i tego wszystkiego, co wiąże się z całym misterium odkupienia – mówił w poranku Telewizji Republika ks. prałat Józef Maj.
Ksiądz przypomniał, że używany dziś popiół – pochodzący fizycznie ze spalonych palm z Niedzieli Palmowej, jest symbolem wywodzącym się z czasów starożytnego Egiptu i symbolizuje upokorzenie, „ukazanie marności człowieka”.
Ksiądz prałat mówił, że podejmowane w okresie Wielkiego Postu wyrzeczenia, czynione są po to, by stanąć bliżej Boga.
- W każdym z nas są pewne przeszkody, w rozpoznaniu bliskości Boga, to co my czynimy w czasie Wielkiego Postu to pewne oczyszczenie. Od strony ludzkiej. to co powinno być charakterystyczne dla Wielkiego Postu. to pozbieranie się w sobie przed Panem Bogiem. Nie bez przyczyny czas Wielkiego Postu to czas rekolekcji, spowiedzi – mówił prałat Maj.