Wąsik: Radni PO to lenie i nieroby, dlatego nie doszło do nadzwyczajnej sesji Rady Miasta
- Nie doszło do nadzwyczajnej sesji, ponieważ radni Platformy Obywatelskiej nie przyszli,
nie przyszła też Hanna Gronkiewicz-Walz, która miała poinformować o tym, co dzieje się na Bemowie . Radnych PO można nazwać leniami i nierobami – mówił na antenie Telewizji Republika Maciej Wąsik radny Warszawy z PiS-u.
Odwołany wiceburmistrz Bemowa Paweł Bujski zarzucił swojemu byłemu przełożonemu Jarosławowi Dąbrowskiemu, obecnemu wiceprezydentowi Warszawy, m.in. nadużywanie władzy, mobbing, nepotyzm oraz niejasności przy prowadzeniu inwestycji (Czytaj więcej...). Dzisiaj miała być zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta, w celu omówienia tej sytuacji i ustalenia odpowiednich działań, jednak do niej nie doszło.
- Nie doszło do nadzwyczajnej sesji, ponieważ radni Platformy Obywatelskiej nie przyszli,
nie przyszła też Hanna Gronkiewicz-Walz, która miała poinformować o tym, co dzieje się na Bemowie – wyjaśnił radny Warszawy z ramienia PiS-u Maciej Wąsik. - Hanna Gronkiewicz-Walz miała wyjaśnić jak funkcjonował folwark bemowski, bo taka nazwa funkcjonuje już powszechnie – dodał.
Maciej Wąsik wspomniał, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Platforma blokuje sesję, nie pojawiając się na niej. - To już 8 sesja zorganizowana z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości, którą lekceważą radni PO – mówił. - Można ich nazwać leniami i nierobami – dodał.
Podkreślił również, że Prawo i Sprawiedliwość domaga się dymisji wiceprezydenta Warszawy.
- Opozycja w Radzie Warszawy domaga się jednego – Hanna Gronkiewicz-Walz powinna zdymisjonować swojego zastępcę, wiceprezydenta Dąbrowskiego – mówił. - W takiej sytuacji nie da się pracować, panuje brak zaufania – dodał.
- My, jako PiS, chcieliśmy dowiedzieć się jak wygląda ta sprawa i jak wyglądają postępowania
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wąsik: Sprawa przedszkola "Miś Krzyś" pokazuje, że PO traktuje Warszawę jak własny folwark
Radny PiS o doniesieniach wiceburmistrza Bemowa: To żenujące świadectwo, że wszystko przegniło