"The Jerusalem Post" poinformowało, że w sobotę nad ranem w Warszawie grupa arabskiej młodzieży zaatakowała studentów z Izraela.
Dwóch Izraelczyków trafiło do szpitala.
Sytuacja została opisana na Facebooku przez brata jednego z pobitych studentów. Według jego relacji do grupy Izraelczyków podeszło kilku mężczyzn mówiących po arabsku. Zapytali studentów, czy są Izraela. Gdy ci potwierdzili, doszło do ataku.
Na Facebooku opublikowano także zdjęcie jednego z pobitych studentów.
– Ohydny akt barbarzyństwa. Nie ma uzasadnienia dla przemocy. Wierzę, że sprawcy zostaną wkrótce aresztowani. Życzę Yotam i innym szybkiego powrotu do zdrowia - napisał na Twitterze ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski.
– MSZ zdecydowanie potępia akty agresji popełniane przez i wobec cudzoziemców w Polsce. Sprawa pobicia obywateli Izraela przez cudzoziemców na terytorium Polski jest wyjaśniana przez policję. Stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim formom przemocy! - poinformowało MSZ.