Waliński: Dzisiejsza konferencja premiera byłaby zabawna, gdyby nie wydarzyła się naprawdę
- Gdyby dzisiejsza konferencja nie wydarzyła się naprawdę, byłaby zabawna. Mnie ona przypominała sceny z prześmiewczych angielskich filmów - powiedział publicysta Grzegorz Waliński.
- Spot jest oczywistym klipem wyborczym. To powtórzenie historii Marka Sawickiego, który wykorzystał pieniądze do promowania własnej osoby - ocenił na antenie Telewizji Republika dziennikarz Cezary Gmyz.
- Wszyscy obecni na pokazie byli zażenowani. Tylko wicepremier Bieńkowska i premier Tusk nie odczuwali tej żenady – dodał. Gmyz powiedział, że kiedy patrzył na klip myślał, tak jak myśli dzisiejsza młodzież – „ale o co „cho”.
- To zupełnie tak, jak byśmy dziesiątą rocznicą, jak igrzyskami chcieli przykryć prawdziwe problemy Polaków - podkreślił.
Z kolei Grzegorz Waliński podkreślił, że gdyby dzisiejsza konferencja nie działa się naprawdę, byłaby zabawna. - Mnie ona przypominała sceny z prześmiewczych angielskich filmów - powiedział. Publicysta dodał, że Platforma Obywatelska bezczelnie stara się monopolizować temat UE. - Choć z samą akcesją nic nie mogła mieć wspólnego, bo jej wtedy nie było - tłumaczył. - Nieważne co, byleby powiedzieć, że tylko „my” - dodał. - Mówi się o UE czyli to „my”, to nasz temat - skwitował.
CZYTAJ TAKŻE:
PO popełniła przestępstwo? Ross: Spot z okazji 10-lecia obecności Polski w UE to spot kampanijny