Są nowe doniesienia w. postępowania dotyczącego spółki Polnord. Lubelska Prokuratura Regionalna podjęła decyzję odnośnie immunitetu Romana Giertycha. Postępowanie ma być przedłużone o kolejne pół roku. Ale to nie wszystko... Zgodnie z decyzją śledczych - póki co - do Sejmu nie zostanie skierowany wniosek ws. uchylenia immunitetu politykowi KO.
Tajemnicą nie jest, że uzyskanie przez Romana Giertycha mandatu poselskiego pokrzyżowało plany śledczych z Prokuratury Regionalnej w Lublinie, gdzie prowadzone jest śledztwo ws. spółki Polnord, a także domniemanego wyprowadzenia z niej ok. 92 mln zł. Jak przypominamy - w październiku 2020 roku w ramach śledztwa doszło do zatrzymania Romana Giertycha oraz 11 innych osób.
Całej grupie zostały przedstawione zarzuty przywłaszczenia środków spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach oraz - prania brudnych pieniędzy.
Przestrzeń medialne huczała wówczas, że w czasie przeszukania domu przez agentów CBA mecenas zasłabł i został przewieziony do szpitala. Jak tłumaczyli jego obrońcy - "przedstawienie zarzutów było nieskuteczne w świetle obowiązującego prawa".
W połowie listopada śledczy informowali, że zamierzają postawić zmodyfikowane zarzuty Romanowi Giertychowi. "Zostały one sformułowane jakiś czas temu. Jest ich więcej, niż było na początku postępowania, ale do tej pory nie zostały ogłoszone", komentował wówczas prokurator Andrzej Jeżewski. Co więcej, pojawiły się doniesienia, że prokuratura zamierza skierować do Sejmu wniosek o pozbawienie polityka KO immunitetu.
Co ciekawe w tej sprawie - w ostatnich miesiącach w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie, która prowadzi postępowanie, doszło do wymiany kadr. Nowym Prokuratorem Regionalnym został Cezary Maj. Z kolei z zespołu zajmującego się sprawą Polnordu usunięty został jego dotychczasowy szed Jerzy Ziarkiewicz. Nowym kierownikiem został prokurator Andrzej Markowski, naczelnik wydziału ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Regionalnej w Lublinie. Skład zespołu zmniejszył się z 12 do 7 osób.
Grupa ta podjęła już pierwsze decyzje - niestety, na korzyść Giertycha i pozostałych. Postępowanie ma zostać przedłużone o kolejne pół roku. "Na obecnym etapie dalej prowadzona jest analiza zebranych dowodów w tej sprawie. Śledztwo było przedłużone do 16 kwietnia, ale już skierowany został wniosek o jego przedłużenie do 16 października", zapowiedziała rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie. I jak dodała - "oczekujemy opinii biegłych z zakresu szacowania prac inwestycyjnych w budownictwie. Najprawdopodobniej w kolejnym wątku będzie wywołana analiza biegłego z zakresu ekonomii".
Ponadto śledczy podjęli decyzję w sprawie Romana Giertycha. Na razie do Sejmu nie zostanie skierowany wniosek ws. uchylenia immunitetu politykowi KO. "Nie ma żadnych przesłanek do wystąpienia z wnioskiem w tej sprawie", przekazała rzeczniczka prokuratury.