Jak poinformowała mł. asp. Klaudia Biernacka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie, dzisiaj, przy lokalnej drodze w pow. sulęcińskim (lubuskie) znaleziono w rowie auto, a w nim martwego 61-latka. Trwa ustalanie okoliczności jego śmierci.
Dzisiaj po godzinie 3 nad ranem policjanci otrzymali zgłoszenie, że na poboczu drogi między wsiami Trzemeszno Lubuskie a Wielowsią leży na boku osobowy nissan. Służby zaalarmował jeden z kierowców, który tamtędy przejeżdżał.
„W samochodzie znajdował się niedający oznak życia mężczyzna. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził jego zgon. Przyczynę śmierci 61-letniego mieszkańca powiatu sulęcińskiego ma ustalić zarządzona przez prokuratora sekcja” – powiedziała mł. asp. Biernacka.
Dodała, że samochód nie był mocno uszkodzony, co może sugerować, że jego kierowca zasłabł podczas jazdy i zjechał na pobocze. Policjantka zastrzegła jednak, że obecnie to tylko przypuszczenia, a dokładny przebieg zdarzenia ma ustalić prowadzone w tej sprawie śledztwo.
Źrodło: Republika, PAP