Marsze dla życia i rodziny odbywają się w Warszawie od 2006 roku, a od kilku lat podobne inicjatywy odbywają się też w innych miastach na terenie całej Polski. Warszawski marsz rozpoczął się o godzinie 13 na Krakowskim Przedmieściu, a zakończył się po godzinie 14 piknikiem w Parku Kazimierzowskim. W imprezie udział wzięło kilkaset osób.
Marsze dla Życia i Rodziny są manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego. Marsze to przede wszystkim święto rodzin, stanowiące okazję do tego, by publicznie manifestować radość z posiadania rodziny. – To również sposobność, by spotkać osoby, z którymi dzielimy te same wartości. Uczestniczą w nich przede wszystkim młode rodziny z dziećmi, ale także różnego rodzaju ruchy i stowarzyszenia – wyjaśnia Jarosław Kniołek, koordynator wydarzenia.
Tematem tegorocznych Marszów w całej Polsce jest troska rodziców o wychowanie i edukację swoich dzieci.
Organizatorzy wydarzenia chcą przypomnieć, że rodzicie mają prawo i obowiązek wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami. Wszystkie prawa rodziców pochodzące z prawa naturalnego, potwierdzone między innymi w Konstytucji, winny być przez decydentów uznane i chronione. Ponieważ rodzice pełnią pierwszoplanową rolę wychowawczą, wszelkie instytucje publiczne winny pełnić rolę pomocniczą uznając autorytet i wolę rodziców. – Pragniemy również zwrócić uwagę na potrzebę coraz lepszej współpracy szkół z rodzicami uczniów w zakresie wychowania i przekazywania młodemu pokoleniu spójnego systemu wartości. Wychowanie oparte na podstawach wyrosłych z europejskiego kręgu kulturowego, u którego podstaw leży odpowiedzialność, wartość rodziny oraz szacunek dla życia, daje gwarancję przygotowania młodych ludzi do podjęcia odpowiedzialności za własną rodzinę, kraj i życie społeczne – tłumaczy Paweł Kwaśniak, prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.
W ubiegłym roku Marsze dla Życia i Rodziny zorganizowane były w 123 miastach. Liczba ta systematycznie rośnie. Kolejne miasta deklarują wolę przyłączenia się do Ruchu Marszowego.
Czytaj więcej:
Borkowska-Kniołek: To w rodzinie wykuwa się przyszłość narodu