W Polsce od końca grudnia, gdy rozpoczęto szczepienia przeciw COVID-19, wykonano ponad 32,8 mln szczepień. W pełni zaszczepionych jest ponad 16,3 mln osób.
Według najnowszych danych w Polsce wykonano dotąd dokładnie 32 835 251 iniekcji. W pełni zaszczepionych, czyli preparatem J&J lub dwoma dawkami innych, dopuszczonych w UE szczepionek, jest 16 251 913 osób. Dzienna liczba szczepień wyniosła 40 090.
Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski poinformował, że w poniedziałek do Polski dotarło 1,5 mln dawek szczepionek przeciwko COVID-19 firmy Pfizer/BioNTech. We wtorek spodziewany jest również transport 132 tys. dawek szczepionek Johnson & Johnson, a w piątek lub w sobotę 222 tys. dawek od Moderny. W sumie do Polski w tym tygodniu ma trafić co najmniej ok. 1,9 mln szczepionek.
– Nadal jednak nie wiadomo, kiedy w tym tygodniu dotrą do Polski szczepionki AstryZeneki – powiedział Kuczmierowski. Dodał, że zapowiadana na ubiegły piątek dostawa 222 tys. dawek Moderny jeszcze nie dotarła do naszego kraju.
Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska przyznał, że „dawki, które otrzymujemy z firm farmaceutycznych, są przeznaczone właściwie na drugą dawkę”. Przypomniał, że drugą dawkę można przyjąć w innym punkcie niż pierwszą.
Bezpieczne szczepionki
– Ostatnia weekendowa akcja szczepień na południu naszego kraju, także przed kościołami, kiedy po mszy ludzie mogli z tego skorzystać, spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem Polaków – ocenił.
Wyraził nadzieję, że lekarze rodzinni włączą się też w akcję zachęcania swoich pacjentów do szczepień.
Z francuskiego badania wynika, że szczepionka przeciwko COVID-19 firmy Pfizer/BioNTech nie zwiększa u osób powyżej 75 lat ryzyka poważnych problemów sercowo-naczyniowych, jak zawał serca, udar mózgu czy zatorowość płucna.
Naukowcy wzięli pod uwagę wszystkie hospitalizowane we Francji przypadki z powodu zawałów serca, udarów mózgu i zatorów płucnych między grudniem 2020 a marcem 2021 r. u osób w wieku 75 lat i starszych zarówno zaszczepionych, jak i niezaszczepionych. W sumie grupa ta liczyła prawie 30 tys. osób.
Hongkoński specjalista ds. układu oddechowego Leung Chi-chiu przestrzegł przed przyjmowaniem czterech dawek szczepionek na COVID-19. Wcześniej 30-letni Singapurczyk zaszczepił się ponownie, aby otrzymać lokalne zaświadczenie i móc wchodzić do barów.