Oszuści mogą dostać się do naszego konta bankowego wykorzystując duplikaty karty SIM - ostrzega Rzecznik Finansowy. Ostatnio w ten sposób pieniądze straciły dwie osoby, którym ukradziono w sumie 650 tysięcy złotych.
Przed próbą kradzieży przestępcy pozyskują numer telefonu, dane osobiste i bankowe użytkownika. Podszywając się pod właściciela numeru składają wniosek o wydanie nowej karty SIM u operatora sieci komórkowej.
Przez SIM do konta bankowego
Jakub Szczerbowski z biura Rzecznika Finansowego powiedział, że posiadając duplikat karty SIM, przestępca może przejąć kontrolę nad kontem użytkownika bankowości internetowej.
- Po otrzymaniu takiego duplikatu, oszust używa go, by uzyskiwać kody jednorazowe potwierdzające wykonanie transakcji - powiedział Jakub Szczerbowski.
- Wskutek takiego przestępstwa bank może dokonywać przelewów na konto przestępcy i w ten sposób zostajemy pozbawieni pieniędzy na naszym koncie - dodał.
Jak ustrzec się przed oszustami?
Alarmujący powinien być moment, gdy nasz telefon nieoczekiwanie traci dostęp do sieci komórkowej.
- Objawem tego, że padliśmy ofiarą takiego przestępstwa, jest wyłączenie się telefonu w taki sposób, że nasze urządzenie nie może się zalogować do sieci telefonii komórkowej. Prawdopodobnie wynika to z tego, że włączany jest właśnie drugi telefon, w którym działa duplikat naszej karty SIM - mówił Jakub Szczerbowski.
Ekspert z biura Rzecznika Finansowego apeluje, by pod żadnym pozorem nie ujawniać nikomu naszych haseł do bankowości internetowej. By lepiej chronić pieniądze, warto też zmienić sposób potwierdzania transakcji. Jednorazowe kody SMS można zastąpić na przykład mobilną autoryzacją w aplikacji banku lub elektronicznym tokenem.