Przejdź do treści
Usiłował zabić, ranił i trwale oszpecił – jest akt oskarżenia dla bandyty
fot: pixabay

Prokurator w Katowicach skierował do Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi K. Został on oskarżony o popełnienie trzech przestępstw. Prokuratura zarzuciła Sebastianowi K. usiłowanie zabójstwa i równocześnie spowodowanie trwałego zeszpecenia u jednej z pokrzywdzonych kobiet oraz spowodowanie obrażeń ciała w postaci 2 ran u drugiej z nich. Sebastian K. odpowie także za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci rozbitej butelki. Pokrzywdzonymi są dwaj mężczyźni, którzy byli znajomymi pokrzywdzonych kobiet.

Oprócz głównego oskarżonego, Sebastiana K. który wyrządził pokrzywdzonym największe szkody, dwaj kolejni mężczyźni objęci są tym samym aktem oskarżenia - odpowiedzą za pobicie dwóch mężczyzn, kolegów pokrzywdzonych kobiet.

Jak ustalono w śledztwie pokrzywdzone wraz ze znajomymi - kobietą i dwoma mężczyznami w nocy z 31 marca na 1 kwietnia 2017 roku przebywały na terenie Katowic. Młodzi ludzie napotkali wracających z dyskoteki 3 oskarżonych. Wtedy Sebastian K. podszedł do jednej z kobiet i zaczął ją szarpać. Gdy w obronie kobiety stanął jeden z jej znajomych, oskarżeni zaatakowali go i jego kolegę. Bili ich pięściami i kopali po całym ciele. Sebastian K. używał też podczas tego zdarzenia niebezpiecznego narzędzia jakim była rozbita butelka. W pewnym momencie Sebastian K. zaatakował też dwie młode kobiety. Uderzając kobiety rozbitą butelką spowodował powstanie u nich rozległych ran twarzy i okolic.

Jak wynika z opinii biegłych obrażenia, których doznała jedna z pokrzywdzonych, nie tylko trwale ją oszpeciły, ale narażały ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Obrażenia te zadane zostały z dużą siłą. Ustalenia śledztwa wskazują, iż sprawca działał z zamiarem pozbawienia życia kobiety. Jak wynika z opinii biegłego obrażenia ciała w postaci rany podbródka i przedramienia, których doznała druga kobieta, naruszyły prawidłowe funkcjonowanie jej organizmu na okres powyżej 7 dni.

Sebastian K. zasadniczo nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że przypadkowo ugodził pokrzywdzone butelką. Od maja 2017 roku mężczyzna jest tymczasowo aresztowany.

Oskarżonemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Pozostali oskarżeni również nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu. Wobec nich stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór Policji i poręczenie majątkowe. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

Centrum Prasowe PAP

Wiadomości

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Popierany przez Tuska prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

PiS i Konfederacja przejmują władzę? Tak wynika z sondażu

Najnowsze

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"