W sobotę w Toruniu upamiętnione zostaną osoby, które ratowały Polaków podczas rzezi wołyńskiej. „Ukraińcy ratujący Polaków podczas rzezi wołyńskiej pozostaną na zawsze wzorem człowieczeństwa" - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników spotkania "Dziękczynienia w Rodzinie", które organizują co roku Radio Maryja i Telewizja Trwam.
We mszy świętej w sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II uczestniczą m.in. parlamentarzyści, przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, a także władze miejskie i tłumy wiernych.
O godzinie 15.00 w parku Pamięci Narodowej "Zachowali się jak trzeba" rozpocznie się uroczystość upamiętnienia obywateli Ukrainy zamordowanych przez banderowców za ratowanie Polaków podczas rzezi wołyńskiej. Odsłonięte zostaną tablice z 300 nazwiskami Ukraińców. W uroczystości mają wziąć udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef MON Mariusz Błaszczak.
Prezydent w swoim liście napisanym specjalnie na tę okazję podkreślał, że w Toruniu upamiętniani są bliźni narodowości ukraińskiej, którzy "z heroiczną odwagą, opierając się naciskom swoich rodaków nacjonalistów i ryzykując własnym życiem, nieśli ratunek Polakom podczas rzezi wołyńskiej".
Duda dodał, że wielu z nich straciło życie razem z tymi, których chcieli uchronić się przed śmiercią.
"Swoją podstawą zaświadczyli, że chrześcijańska etyka i solidarność międzyludzka są silniejsze niż terror, zbrodnie i ludobójstwo" - podkreślił prezydent.
Ocenił, że niezwykle ważne jest współcześnie pielęgnowanie pamięci o tych osobach i bohaterskich postawach.
"Niech przykład ludzi, którzy poddani próbie dochowali wierności wartościom i zasadom, pozostanie na zawsze wzorcem człowieczeństwa, które daje moc ocalenia i przetrwania nawet najtrudniejszych doświadczeń" - napisał Duda.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko