Przejdź do treści

Umówił się z 14-latką na seks. W sądzie usłyszał, że "niewielu z nas jest bez skazy"

Źródło: fot. Drapa/ Dziennik Zachodni

"Sąd Rejonowy w Tychach uniewinnił Franciszka G., znanego związkowca Sierpnia 80\'. Mężczyzna został oskarżony o złożenie propozycji obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej osobie podającej się za 14-letnią dziewczynę" – podaje Dziennik Zachodni. – Pan Franciszek nie jest osobą kryształową, ale niewielu z nas jest bez skazy – podał w uzasadnieniu sędzia Marcin Chrobak. Prokuratura natychmiast zapowiedziała apelację.

Franciszek G. poczuł niemały zawód gdy okazało się, że 14-letnia Kamila to w rzeczywistości 29-letnia kobieta. Korespondowali się sobą za pośrednictwem internetu, później kontaktowali się telefonicznie. W końcu zaaranżowali spotkanie. W Tychach, w umówionym miejscu, oprócz "nastolatki", pojawili się też policjanci. Mężczyznę zatrzymano, po czym doprowadzono do tyskiej prokuratury. Tam usłyszał zarzut.

"Dotyczy tego, że od 11 do 12 maja 2017 roku w Tychach, działając w krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem, złożył on propozycję obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej osobie podającej się za 14-letnią dziewczynę" – brzmiała treść przedstawionego zarzutu.

"Kontaktował się z nią za pomocą systemu teleinformatycznego oraz sieci telekomunikacyjnej i jednocześnie zmierzał do realizacji czynu, poprzez umówienie się na spotkanie z pokrzywdzoną 12 maja w Tychach. Nie uświadamiał sobie jednak, że dokonanie tego czynu jest niemożliwe, ponieważ pokrzywdzona faktycznie miała 29 lat" – czytamy dalej. Prokuratura podała, że za czyn grozi grzywna, kara ograniczenia wolności bądź pozbawienia wolności do lat dwóch.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył też wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Do sądu nie trafił jednak taki wniosek, a akt oskarżenia. Prokurator zdecydował, że nie skieruje do sądu wniosku o skazanie bez rozprawy, ponieważ uznał, że ze względu na charakter tego czynu w takiej sytuacji "cele postępowania nie zostaną osiągnięte"

Taka decyzja umotywowana była tym, że Franciszek G. był już wcześniej karany za znęcanie się nad rodziną.

Proces odbył się za zamkniętymi drzwiami.

– W wyniku tej prowokacji społecznej nie można mówić o tym, by zaistniały znamiona zarzucanego czynu. Tak naprawdę nie wiemy czy oskarżony rzeczywiście chciał umówić się z 14-latką. To 29-latka, która podawała się za 14-latkę, nagabywała Franciszka G., a on ocenił, że wysłane przez nią zdjęcie nie wskazuje na to, by miała mniej niż 15 lat. Związkowiec miał spotkać się z nią, by zobaczyć co z tego będzie – tłumaczył sędzia Chrobak.

 

dziennikzachodni.pl

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie