Ukraiński rząd zatwierdził plan wdrażania umowy stowarzyszeniowej z UE
Rząd Ukrainy zatwierdził plan wdrażania ratyfikowanej dzień wcześniej w parlamencie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Premier Arsenij Jaceniuk wyraził nadzieję, że porozumienie zostanie implementowane w ciągu najbliższych dwóch lat.
- Do 2017 roku umowa powinna zostać w pełni wprowadzona w życie. Im szybciej zrealizujemy wszystkie jej zapisy, tym szybciej będziemy mieli szanse wystąpić o członkostwo w UE – oświadczył Jaceniuk na posiedzeniu Rady Ministrów w Kijowie.
Premier ocenił, że preferencje handlowe, które kraj otrzymał od UE przyniosą ukraińskiej gospodarce 500 mln euro dodatkowych dochodów rocznie. Zwrócił uwagę, że porozumienie z Unią Europejską nie odcina Ukrainy od wolnego handlu z krajami sąsiednimi, w tym członkami poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw.
Szef rządu zaznaczył, że w Kijowie nikt nie ma złudzeń odnośnie zachowania Rosji i podkreślił, że można oczekiwać z jej strony dalszych ograniczeń w handlu z Ukrainą. - Jak tylko Rosja wprowadzi takie ograniczenia, natychmiast odpowiemy takimi samymi krokami – ostrzegł Jaceniuk.
Obecny na posiedzeniu rządu unijny ambasador w Kijowie Jan Tombiński zadeklarował, że Ukraina może liczyć na wsparcie UE w implementacji umowy stowarzyszeniowej. - Rządowe biuro ds. integracji może liczyć na pomoc instytucji unijnych i państw członkowskich oraz na wymianę doświadczeń – powiedział.
Umowa stowarzyszeniowa Ukraina-UE została ratyfikowana we wtorek głosami 355 deputowanych w 450-osobowej Radzie Najwyższej. Analogiczna procedura odbyła się w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.
Polityczna część umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z UE została podpisana w marcu, a jej część gospodarcza – w czerwcu. W ubiegłym tygodniu przedstawiciele UE, Rosji i Ukrainy oświadczyli, że wdrażanie umowy o wolnym handlu zostanie jednak odłożone do 31 grudnia 2015 roku. Do tego czasu Ukraina nadal będzie korzystać z jednostronnego zniesienia ceł przez UE.
MSZ Ukrainy oświadczyło następnie, że odłożenie wdrażania umowy o wolnym handlu "usuwa hipotetyczne zaniepokojenie" Rosji związane z wpływem tego porozumienia na jej gospodarkę.