- Po rezygnacji z członkostwa w PiS zachowam polityczną niezależność. Spekulacje o tym, że zamierzam przystąpić do jakiejkolwiek innej partii politycznej są absolutnie bezpodstawne. Zamierzam być politykiem niezależnym – powiedział Kazimierz Michał Ujazdowski na temat swojej politycznej przyszłości.
Dziś Kazimierz Michał Ujazdowski oficjalnie ogłosił, że występuje z partii Jarosława Kaczyńskiego. Uznał, „że nie może akceptować polityki trawiącej potencjał Polski w zbędnych konfliktach”. Ogłoszoną decyzję i swoją polityczność przyszłość eurodeputowany komentował dziś podczas konferencji we Wrocławiu.
- Po rezygnacji z członkostwa w PiS zachowam polityczną niezależność. Spekulacje o tym, że zamierzam przystąpić do jakiejkolwiek innej partii politycznej są absolutnie bezpodstawne. Zamierzam być politykiem niezależnym. Nie złoże żadnych deklaracji dotyczących startu w wyborach, które czekają nas w następnym cyklu wyborczy. To zupełnie przedwczesne – powiedział Ujazdowski.
Sprawę wystąpienia z partii Ujazdowskiego komentowali również dziś czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości. Ryszard Terlecki stwierdził, że ma obawy względem motywacji polityka.
Wicemarszałek @RyszardTerlecki w #Sejm: Mam obawy, że odejście K.#Ujazdowski z #PiS to cena za jakąś posadę czy stanowisko w #UE.
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) 3 stycznia 2017
Terlecki odniósł się także do decyzji Ujazdowskiego, który zapowiedział, że nie zrzeknie się mandatu europosła zdobytego jako polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Wicemarsz. @RyszardTerlecki w #Sejm: Honor wymagałby rezygnacji przez K.#Ujazdowski z mandatu, ale obawiam się, że takiej inf. nie będzie.
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) 3 stycznia 2017